Trasy rowerowe w Krakowie i okolicach

Mieszkasz w stolicy Małopolski i szukasz ciekawej trasy rowerowej w Krakowie? A może wybierasz się tu w celach turystycznych i masz ochotę spędzić jeden aktywny dzień na rowerze by odpocząć od zwiedzania niezliczonych zabytków i muzeów? Bez względu na Twoją motywację mamy kilka pomysłów na rowerowy wypad po Krakowie i jego najbliższych okolicach – innych niż ,,oczywiste” opcje, takie jak rundka wokół Plant.

Opisane tutaj pomysły podzieliliśmy na dwie grupy:

• trasy rowerowe po Krakowie

• trasy rowerowe wychodzące poza granice miasta

Większość naszych rowerowych propozycji nie powinna sprawić problemu przeciętnie sprawnej osobie, ale na wszelki wypadek wspominamy o potencjalnych trudnościach jakie możecie napotkać po drodze.

Poniższa lista nie jest oczywiście pełna i będziemy ją aktualizować dodając systematycznie kolejne przejażdżki rowerowe po Krakowie i jego najbliższych okolicach. Jeśli macie swoje ulubione i sprawdzone trasy dajcie znać w komentarzach, chętnie je przetestujemy. Jazda rowerem po mieście to najlepsza opcja na aktywną turystykę!

[toc]

Trasy rowerowe w Krakowie

Rowerem wzdłuż Wisły do Klasztoru Benedyktynów w Tyńcu

Zamiast samochodem lub autobusem, do Tyńca można pojechać rowerem- nie dość, że to szybsza opcja, to również zdecydowanie bardziej malownicza. Trasa prowadzi głównie po ścieżce rowerowej wzdłuż wiślanych wałów. Droga jest bardzo prosta i przyjemna, a największe wyzwanie to podjechanie na wysokość obwałowań. Z tego względu wiele osób udaje się tam nawet rowerami miejskimi.

Niestety w sezonie rowerowym bywa na tej rowerostradzie bardzo tłoczno, a na wałach szaleją rowerzyści, rolkarze i biegacze. Trzeba mieć oczy dookoła głowy i uważać, bo łatwo się zagapić, podziwiając przyrodę czy zerkając na bielański klasztor kamedułów. Na końcu czeka relaks w tynieckim klasztorze przy filiżance kawy wypitej z widokiem na Wisłę i tysiącletnie mury. Na miejscu można również zjeść i kupić produkty benedyktyńskie.

Trasa rowerowa przez Nową Hutę

Jeśli podczas swojego pobytu w Krakowie macie w planie odwiedzić Nową Hutę, polecamy wybrać się tam rowerem. Trzeba przyznać, że sam dojazd z Rynku Głównego do Placu Centralnego im. Ronalda Reagana to już spory dystans.

• opcja najkrótsza to dojazd przez centrum miasta – około 10 km
• opcja dłuższa to dojazd wzdłuż Wisły i my zdecydowanie preferujemy ten wariant, choć trzeba liczyć się z dokręceniem dodatkowych kilku kilometrów, jednak dla Wisły i zielonych terenów nad nią warto.

Nasza propozycja trasy prowadzi przez największe atrakcje Nowej Huty:

• Plac Centralny to centralny punkt Nowej Huty, a dokładniej jej najstarszej części. Jej regularny układu ulic i placów doskonale widać na zdjęciach satelitarnych.

• Jeśli już jesteście na Placu Centralnym, warto przed dalszą jazdą wrzucić coś na ząb, gdyż tuż obok stacjonują nowohuckie food trucki. Najlepiej smakuje z widokiem na Łąki Nowohuckie, będące jednym z najcenniejszych przyrodniczo obszarów Krakowa.

• Zalew Nowohucki – to z kolei przyjemny teren zielony i miejsce odpoczynku dla mieszkańców
• Dworek Jana Matejki- mało osób wie o tej niewielkiej chatce, w której mieszkał Mistrz Matejko

• Kopiec Wandy – jeden z czterech krakowskich kopców (obok kopców Piłsudskiego, Kościuszki i Krakusa), poświęcony Wandzie, córce legendarnego księcia Kraka.

• Drewniany kościół św. Bartłomieja to pamiątka z czasów, kiedy Nowa Huta na mapach socjalistycznych planistów wciąż była wsią

• Klasztor cystersów w Mogile- historia tego miejsca sięga aż XIII wieku, kiedy słynny krakowski biskup Iwo Odrowąż sprowadził na te tereny cysterskich zakonników.

Pełen opis trasy, jej profil i mapę w osobnym wpisie:Kraków rowerem: Rynek – Nowa Huta – Kazimierz

Krakowski off-road

Ta trasa to zdecydowanie propozycja dla spragnionych jazdy terenowej, podjazdów pod górki i kontaktu z przyrodą. I to wszystko na terenie Krakowa! Ze względu na nawierzchnię, bez roweru górskiego lub trekkingowego się nie obędzie, gdyż trasa prowadzi głównie drogami szutrowymi, polnymi i leśnymi – dość wyboistymi a czasem i błotnistymi. Dopiero droga powrotna to gładki asfalt Wiślanej Trasy Rowerowej. 

Zaczynamy przy Zalewie Zakrzówek, czyli dawnym kamieniołomie wapienia, który słynie z lazurowej wody i wysokich wapiennych klifów. Stamtąd kierujemy się w stronę Kampusu Uniwersytetu Jagiellońskiego i podjeżdżamy pod Górkę Pychowicką, z której roztacza się widok na południową część Krakowa. Przez błotniste łąki i leśne szutry dotrzemy do Lasu Tynieckiego, w którym zabawić się można dłuższą chwilę. Kluczymy, kluczymy, aż wypadamy koło Kolnej, aby wiślanym wałem wrócić do centrum Krakowa.

Pełen opis trasy, jej profil i mapę w osobnym wpisie: Kraków rowerem: offroad do Lasu Tynieckiego

Górska trasa rowerowa w Krakowie? Tak! Kierunek Lasek Wolski

Lasek Wolski porasta pasmo Sowińca, rozciągające się pomiędzy Wisła i Rudawą. Teren ten jest urozmaicony przez strome podjazdy i wąwozy. Na terenie Pasma znajduje się Kopiec Kościuszki (Wzgórze Sikornik), Kopiec Piłsudskiego, krakowski ogród zoologiczny oraz klasztor kamedułów na Bielanach. To najbardziej wymagająca kondycyjnie trasa na terenie Krakowa.

Dziki Zakrzówek czyli lazurowy zalew kilka kilometrów od Rynku

Kraków to nie tylko przepiękne zabytki i bogata historia, ale również niezwykłe przyrodniczo i krajobrazowo oazy w środku miasta. Takich miejsc nie znajdziecie w innych dużych polskich miastach. Chyba najciekawszym miejscem jest Zalew Zakrzówek, który lazurową wodą i białymi wapiennymi ścianami przypomina bardziej śródziemnomorskie wybrzeże niż jezioro w centralnej Europie.

Kto by pomyślał, że poprzemysłowe tereny (kopalnia wapienia) staną się częścią Parku Krajobrazowego, a dawne kopalniane wyrobisko miejskim kąpieliskiem- tłumnie odwiedzanym nie tylko przez mieszkańców Krakowa, ale i licznych turystów, których przyciągają magiczne zdjęcia z tego miejsca.

Jak dojechać rowerem na Zakrzówek? Do wyboru mamy dwie trasy rowerowe zaczynające się na Rynku:

• Opcja pierwsza prowadzi wzdłuż Wisły przez Park Zakrzówek do Zalewu. Trasa ta jest dłuższa, ale przebiega dalej od dróg wzdłuż rzeki i zieleni.
• Najszybszy dojazd gwarantuje dojazd ścieżką rowerową przez miasto. Trasa ta jest krótsza, ale i mniej ciekawa.

Trasy rowerowe z Krakowa po najbliższych okolicach

W tej sekcji wyjedziemy poza granice miasta Krakowa. Czasem będzie to dalej, czasem bliżej, ale wciąż są to jednodniowe wypady z początkiem i końcem w Krakowie. W kilku przypadkach podpowiadamy jak można skrócić trasę, wykorzystując transport publiczny: autobusy i pociągi.

Z Krakowa do Ojcowskiego Parku Narodowego

To doskonały pomysł na całodniowy rowerowy wypad z Krakowa połączony ze zwiedzaniem tego najmniejszego, ale i pięknego parku narodowego. Szczegółowe informacje na temat dojazdu znajdziecie w osobnym wpisie dojazd rowerem z Krakowa do Ojcowa.

Jeśli już dojedziecie do Ojcowskiego Parku Narodowego i wciąż Wam mało, mamy kilka dodatkowych inspiracji w naszym blogowym przewodniku, który podpowie Wam, co warto zobaczyć w Ojcowie.

Rowerowym Szlakiem Orlich Gniazd do Zamku Tenczyn

Cały szlak liczy wprawdzie około 190 kilometrów, ale na potrzeby jednodniowego wypadu z Krakowa można go łatwo zaadaptować pod krótszy wypad. Nasza propozycja trasy rowerowej ma swój początek na pętli tramwajowej Bronowice, tam też zaczyna się słynny Jurajski Rowerowy Szlak Orlich Gniazd, oznaczony kolorem czerwonym.

Jako że Bronowice są na obrzeżu Krakowa dość szybko opuszczamy wybetonowany krajobraz wjeżdżając na pola, łąki i lasy otaczające miasto z północnego zachodu. Głównym celem tej trasy są malownicze ruiny zamku Tenczyn w Rudnie, ale po drodze wpaść można do Pałacu Radziwiłłów w Balicach i cieszyć się jazdą przez lasy Tenczyńskiego Parku Krajobrazowego.

Trasę można skrócić dojeżdżając do Woli Filipowskiej lub Krzeszowic i stamtąd wrócić do centrum Krakowa pociągiem.

Wiślana Trasa Rowerowa

Ta propozycja trasy rowerowej prowadzi wzdłuż Wiślanej Trasy Rowerowej, która jest zarówno częścią ogólnopolskiego szlaku rowerowego wzdłuż królowej polskich rzek, jak i fragmentem dużego rowerowego projektu w Małopolsce – Velo Małopolska, mającego w zamiarze wybudowanie setek kilometrów wysokiej jakości tras rowerowych wzdłuż wałów małopolskich rzek, takich jak Dunajec, Raba czy Rudawa. Niezwykle ambitny projekt w skali kraju- przeczytaj o nim więcej tutaj.

Oczywiście cały małopolski odcinek WTR to niemal 200 kilometrów i jest to dystans kolarski. Na szczęście trasę można skrócić o połowę, jadąc pociągiem np. do Oświęcimia i skończyć w Krakowie. Po więcej informacji i wrażeń z trasy zapraszamy do naszej relacji z Wiślanej Trasy Rowerowej Oświęcim – Kraków.

Alternatywną dla powyższej propozycji będzie wyjazd pociągiem do Tarnowa i stamtąd powrót do Krakowa przez VeloDunajec i Wiślaną Trasę Rowerową. Trzeba jednak pamiętać, że będzie to już dużo dłuższy odcinek, a fragment między Niepołomicami a Krakowem wciąż jest nieukończony.

Kolejne trasy będą dodawane