Dolina Bolechowicka to doskonała opcja na niedługi spacer na łonie natury. Dolina liczy zaledwie 1,5 km długości i choć to jedna z najkrótszych Dolinek Krakowskich, zdecydowanie warta jest zwiedzenia, gdyż może pochwalić się chyba najbardziej spektakularnymi skałkami, nie tylko wśród Dolinek Krakowskich, ale i całej Jury.
Brama Bolechowicka
Mamy na myśli wywołującą niezwykłe wrażenie Bramę Bolechowicką. W szkole uczą nas o Bramie Krakowskiej (a przynajmniej my to ze szkoły zapamiętaliśmy ;)), ale uwierzcie nam, ta jest dużo ciekawsza. Leży niecały kilometr na północ od wsi Bolechowice, a jej dwa wysokie na niemal 35 metrów filary, Abazego i Pokutników, tworzą wejście do Doliny Bolechowickiej. Miejsce jest przepiękne. Nie wiemy, czy ktoś kręcił tu już jakiś film, ale dla nas ta sceneria nadawałaby się na niejeden plan.
Wejście do Doliny Bolechowickiej to wyborne miejsce na krótki postój i podziwianie potężnych wapiennych skał i przyklejonych do nich wspinaczy :). Ich widok nie powinien tu dziwić, wszak, jest to jedno z kultowych miejsc wspinaczki skałkowej na Jurze, z kilkoma trudnymi technicznie trasami wytyczonymi po filarach Bramy Bolechowickiej, które doskonale nadają się do szlifowania techniki.
W związku z tym miejsce u wylotu Doliny Bolechowickiej, szczególnie przy ładnej pogodzie, zamienia się w dość gwarne biwakowisko dla wspinaczy i ich rodzin. By uniknąć tłoku warto wpaść tam jak najwcześniej, by w spokoju podelektować się widokiem, a następnie udać się w głąb doliny, który nie jest tak widokowy, a co za tym idzie rzadziej odwiedzany przez turystów.
Rezerwat Dolina Bolechowicka
Tuż za głównymi skalnymi filarami tworzącymi Bramę Bolechowicką dolina rozszerza się, a na jej trawiastych zboczach, w otoczeniu wapiennych skałek, można przycupnąć na krótki odpoczynek lub posiłek. To miejsce na pewno Wam się spodoba.
Brama, jak i położona na północ od niej część doliny, to Rezerwat Wąwóz Bolechowicki. I rzeczywiście w trakcie spaceru widać wyraźnie, jak trasa zwęża się coraz bardziej, wchodzi w las i wije się wzdłuż strumienia, a z każdym krokiem okolica coraz bardziej przypomina wąwóz.
Przez dolinę i wąwóz prowadzi żółty szlak pieszy, który kieruje na północ i wschód, do Jaskini Wierzchowskiej Górnej i Ojcowskiego Parku Narodowego. Trasa jest przyjemna i prowadzi leśną ścieżką, a po drodze do zobaczenia jest niewielki, dwustopniowy wodospad – rzadkość na Jurze, więc tym cenniejszy. Stopień spiętrzenia kaskady zależy od pogody- w czasie suchych dni płynie nim wąska strużka wody, ale po intensywnych opadach potok Bolechówka i wspomniany wodospad potrafią ładnie wypełnić się wodą.
Spacer po rezerwacie szczególnie polecamy wiosną, kiedy przez bezlistne korony drzewa do dna Doliny Bolechowickiej bez trudu docierają promienie słońca, dając poszyciu impuls do kwitnienia. Takie kolorowe, kwietne skupiska przylaszczek we wciąż suchej i szarej dolinie to prawdziwa oznaka wiosny.
Jak zwiedzać Dolinę Bolechowicką?
- Najprostsza propozycja to spacer przed siebie żółtym szlakiem i powrót tą samą drogą, np. po dojściu do wodospadu.
- Jeśli nie lubicie wracać dwa razy tą samą trasą (choć trzeba przyznać, że szlak jest na tyle przyjemny, że to nie problem), kierujcie się żółtym szlakiem aż wyjdzie z lasu. Następnie udajcie się na południe w stronę wsi Żelków (Uwaga! W pewnym momencie szlak odbija na lewo, trzeba iść prosto). Tam przy stawie na przystanku autobusowym Żelków-Staw złapiecie autobus numer 248, który zabierze Was do Krakowa.
- Trzecia opcja to propozycja pętli, zarówno dla zmotoryzowanych, jak i dla korzystających z autobusów. Przy czym nie jest to oficjalny szlak pieszy, ale opcja odbicia w boczne ścieżki widoczne na mapie papierowej i na open Street Maps.
Skręcić można kilkaset metrów od wodospadu na zachód w leśną, przechodzącą w polną, drogę, która zaprowadzi Was do Karniowic.
Jeśli się Wam nie spieszy i wolicie maszerować wyznaczonym szlakiem, sugerujemy dotrzeć do skrzyżowania szlaku żółtego pieszego z czerwonym i niebieskim rowerowym i skierować się na zachód, a po dotarciu do zabudowań skierować się na południe do Karniowic (zielony szlak rowerowy). Niezmotoryzowani mogą złapać autobus w Karniowicach (268) lub podążyć żółtym szlakiem by dojść do Bolechowic i tam wsiąść w jeden z dwóch autobusów – 248 lub 268. Zmotoryzowani mają do dyspozycji parking w Karniowicach i Bolechowicach, zależnie od tego gdzie zaczęli.
Dojazd do Doliny Bolechowickiej
Parkingi koło Doliny Bolechowickiej
Bez problemu zaparkujecie na parkingu w Bolechowicach i czarnym szlakiem dojdziecie do dolinki lub staniecie w Karniowicach, gdzie złapać można żółty szlak, który zaprowadzi Was do celu. W przypadku startu w Karniowicach można skierować się do punktu widokowego Krzyż Milenijny (poza szlakiem).
Dolina Bolechowicka – dojazd autobusem
Dla niezmotoryzowanych istnieje opcja dojazdu autobusem odjeżdżającym z Pętli Bronowice Małe. Do Doliny Bolechowickiej jeżdżą autobusy miejskie dwóch linii autobusowych 248 i 268. Wysiąść można w Bolechowicach lub Karniowicach, zależnie od preferowanej trasy.
Dolina Bolechowicka – dojazd rowerem
Ze względu na bliskość Krakowa dojazd rowerem do Doliny Bolechowickiej nie powinien stanowić dużego wyzwania. Do przejechania jest mniej niż 20 kilometrów, z czego duża część od centrum Krakowa po Modlniczkę prowadzi ścieżką rowerową. Odcinek od Modlniczki do Dolinki trzeba już pokonać po normalnych drogach, ale szczęśliwie o małym natężeniu ruchu samochodowego.
Przez Dolinę Bolechowicką nie przebiega szlak rowerowy, a sama ścieżka jest wąska i poruszają się po niej piesi, więc apelujemy o rozsądek. Z rowerowego punkt widzenia dolinkę najlepiej przejechać od północy, gdyż nawierzchnia jest tu wymagająca i koniecznie może być kilka podprowadzeń roweru.
