Dolinki Krakowskie – zobacz wszystkie i wybierz swoją ulubioną

Dolinki Krakowskie, potocznie nazywane Dolinkami Podkrakowskimi, to nasz ulubiony kierunek na szybki, jednodniowy wypad z Krakowa na łono natury. Wraz z otaczającymi je malowniczymi terenami wchodzą w skład Parku Krajobrazowego Dolinki Krakowskie. Kilka z nich jest na tyle wartościowych przyrodniczo, że ustanowiono je również rezerwatami przyrody. 

W tym przewodniku nie ograniczymy się jednak tylko do Dolinek Krakowskich wchodzących w skład wspomnianego parku krajobrazowego, ale dowiecie się od nas również o podobnych miejscach, które znajdują się na terenie Tenczyńskiego i Dłubniańskiego Parku Krajobrazowego.

Dolinki Krakowksie to raj dla miłosników wspianczki skałkowej

Czym są i jak powstały Dolinki Krakowskie? 

Park Krajobrazowy Dolinek Krakowskich położony jest na północny-zachód od Krakowa, w południowej części uwielbianej przez nas Jury Krakowsko-Częstochowskiej. Uwielbiamy fakt, że już tak blisko miasta można doświadczyć pięknych, jurajskich pejzaży.

Jeśli jeszcze nie byliście w żadnej z Dolinek Krakowskich, a chcielibyście mieć jakieś wyobrażenie na ich temat, można porównać je do sąsiedniej Doliny Prądnika, objętej ochroną w ramach Ojcowskiego Parku Narodowego. Choć Dolina Prądnika swoim rozmiarem i wieloma pięknymi wapiennymi ostańcami nie ma sobie równych, to w położonych na zachód dolinkach znajdziecie równie imponujące, a czasem nawet robiące większe wrażenie formacje skalne. Na przykład Brama Bolechowicka jest według nas dużo ciekawsza niż Brama Krakowska, o której każdy słyszał na lekcji geografii.

Oznaczenia szlaków pieszych i rowerowych w Dolinkach Krakowskich.
Bo szlaków tu nie brakuje:)

Abstrahując od porównywania wielkości i wspaniałości tych dwóch miejsc, geneza geologiczna zarówno Parku Krajobrazowego Dolinki Krakowskie jak i Ojcowskiego Parku Narodowego jest podobna. 160 milionów lat temu na tym obszarze (jak i na całej Jurze) znajdowało się pełne życia ciepłe morze. Obumierające organizmy opadały na dno, a ich szkielety, pancerzyki i skorupki stopniowo tworzyły grubą na paręset metrów warstwę wapienia. Morze znikło, a wapienne dno poddawane było przez kolejne miliony lat procesom wietrzenia chemicznego, szczególnie pod wpływem wód podziemnych i powierzchniowych. Tak powstały wspomniane doliny i ostańce wapienne przybierające najróżniejsze formy – od ,,iglic” i ,,maczug” po ,,bramy” i ,,rękawice”. 

W wyniku tych samych procesów utworzyły się liczne jaskinie, w tym dwie udostępnione do zwiedzania: Jaskinia Wierzchowska Górna i Jaskinia Nietoperzowa.

Poza przyrodą ożywioną i nieożywioną na terenie Parku Krajobrazowego Dolinki Krakowskie znajdują się liczne zabytkowe budowle, takie jak Klasztor w Czernej, kościoły, kaplice i zespoły dworskie, a nawet forty wzniesione przez Cesarstwo Austro-Węgierskie w dobie zaborów.

Znak granicy Parku Krajobrazowego Dolinki Krakowskie.
Witamy w Parku Krajobrazowego Dolinki Krakowskie!

Dolinki Krakowskie – wypoczynek dla Krakowa i okolic

Jak widać teren ten obfituje w liczne atrakcje turystyczne, ale większość osób szuka w nim kontaktu z przyrodą. Jeśli zapytalibyście się nas, gdzie najchętniej i najczęściej jeździmy na jednodniowe wypady, nie licząc gór, bez wątpienia wskazalibyśmy właśnie na Dolinki Krakowskie, Ojcowski Park Narodowy i okoliczne parki krajobrazowe mieszczące się na terenie południowej Jury.

O atrakcyjności Dolinek Krakowskich decyduje ich wyjątkowość, nie tylko w skali regionu, ale i całej Polski. Piękny krajobraz, przyroda, świetne tereny do pieszych i rowerowych wędrówek, a przy okazji szybki dojazd samochodem, komunikacją miejską, a nawet rowerem – to gwarancja udanego ,,błyskawicznego” wypoczynku.

Na terenie Parku Krajobrazowego Dolinki Krakowskie znajdziecie zabytkowe kościoły

Ile mamy dolinek krakowskich? 

Licząc z zachodu na wschód, wymienić można następujące dolinki:

Oczywiście podobnych dolinek jest w okolicy więcej. Należy wspomnieć o Dolinie Miękini, Dolinie Czubrówki i Dolinie Czernki, ale są one nieduże i w wyniku działalności człowieka zatraciły swoje walory przyrodnicze. 

Pomiędzy poszczególnymi dolinkami też jest pięknie, dlatego warto zwiedzać je pieszo i rowerem.

Kilka słów o każdej dolince

Każda z Dolinek Krakowskich ma swój unikalny klimat i charakterystykę, więc warto odwiedzić je wszystkie i wybrać swoją ulubioną. Zapraszamy do krótkiego opisu każdej z dolinek lub do zapoznania się ze szczegółami w osobnych postach, z których dowiecie się wielu ciekawostek i informacji praktycznych.

Dolina Kluczwody

Dolina Kluczwody to malownicza dolina otoczona wapiennymi skałami, ale to co wyróżnia ją od pozostałych to duże jaskinie znajdujące się na jej terenie, np. Wierzchowska i Mamucia. Interesujące są też ruiny rycerskiego zameczku wybudowanego na szczycie Zamkowej Skały, przypominającego podobne mu strażnice i zamki na Szlaku Orlich Gniazd. Miłośników historii zaciekawi z kolei informacja o tym, że w czasach zaborów wzdłuż płynącego dnem doliny potoku Kluczwody wytyczono granicę pomiędzy zaborem austriackim i rosyjskim. Na jednej z posesji można nawet dostrzec rekonstrukcję słupa granicznego.

Ważna informacja: ze względu na wygrodzenie części terenu przez właściciela gruntów przebieg szlaku spacerowego Doliną Kluczwody uległ zmianie. W terenie nowa trasa oznaczona jest czytelnie, ale miejcie to na uwadze, korzystając ze starych map – tam zmiany mogły nie być odzwierciedlone.

Co ją wyróżnia: wielkie jaskinie i ruiny rycerskiego zameczku

Na szczycie wapiennej skały znajdują się resztki murów średniowcznego zamku.

Dolina Bolechowicka

Brama Bolechowicka i pobliskie skałki u wylotu doliny sprawiają, że Dolina Bolechowicka jest jedną z najbardziej charakterystycznych ze wszystkich dolinek. Wylot doliny przy Bolechowicach to najbardziej popularny i oblegany jej fragment, gdzie w ciepłe dni piknikują całe rodziny. Oczywiście zachęcamy do kontynuowania spaceru wzdłuż potoku Bolechówka, który doprowadzi Was do niewielkiego, dwukondygacyjnego wodospadu. Dolina liczy zaledwie 1,5 km długości, więc jest jedną z krótszych spośród Dolinek Krakowskich. Dalej szlak prowadzi lasem.

Co ją wyróżnia: wielka wapienna brama i ciekawy, acz bardzo mały wodospad.

Uwielbiamy szukać w dolinkach śladów wiosny.

Dolina Kobylańska

Dolina ta charakteryzuje się rozległym dnem porośniętym trawą, które służy za miejsce piknikowania dla rodzin z dziećmi. Południowa część doliny otoczona jest wieloma wapiennymi skałami, wykorzystywanymi do wspinaczki skałkowej. Po ,,Płetwie”, ,,Żabim Koniu” czy ,,Okręcie” wspinają się w weekend grupy pasjonatów skalnej przygody. Im dalej na północ, tym mniej tłoczno.

Co ją wyróżnia: mnogość skałek u jej wylotu i ilość entuzjastów wspinaczki skałkowej

Szczegółowy opis: Wycieczka do Doliny Kobylańskiej

Dolina Będkowska

Dolina Będkowska  to  bardzo popularne i tłoczne miejsce- dzieje się tak za sprawą dobrze rozbudowanej infrastruktury turystycznej i asfaltowej drodze z południa na północ. Ten dzikszy fragment doliny zaczyna się kilkaset metrów za Wodospadem Szum, gdzie od drogi odbija leśna ścieżka prowadząca do źródeł Będkówki i dalej do Jaskini Nietoperzowej.  

Co ją wyróżnia: Choć dość oblegana przez turystów, pełna samochodów i pól namiotowych, Dolina Będkowska na tle innych Dolinek Krakowskich może pochwalić się kilkoma niezwykłymi miejscami. Np. wodospad Szum na Będkówce to jeden z nielicznych i jednocześnie najwyższy wodospadów Jury. Z kolei skała Sokolica ma ponad 100 metrów, licząc od dna doliny, i jest najwyższą ścianą na terenie Wyżyny Krakowsko-Częstochowskiej.

Zapraszamy do naszego przewodnika po ciekawych miejscach w Dolinie Będkowskiej.

Wodospad Szum największy w Dolinkach Krakowskich
Wodospad Szum – najwyższy wodospad Jury.
Sokolica - wapienna skała w Dolinkach Krakowskich.

Dolina Szklarki

Choć Dolina Szklarki jest w dużej części zabudowana, na jej zboczach udało zachować się cenny przyrodniczo i krajobrazowo teren, w którym ustanowiono Rezerwat Dolina Szklarki. Najlepszą formą poznania tego miejsca jest przejście się czerwonym szlakiem. Całość trasy liczy około 6 kilometrów i wymaga kilku podejść. 

biegacz w na szutrowej drodze pomiędzy Dolinkami Krakowskimi
Okolica piękna. więc może by tak pobiegać między dolinkami?

Dolina Racławki

Dolina Racławki to jedna z naszych ulubionych Dolinek Krakowskich, gdyż poza głównym szlakiem, ciągnącym się dnem doliny, oferuje trzy dodatkowe, malownicze ścieżki dydaktyczne prowadzące po jej zboczach. Oprócz standardowego spaceru wzdłuż potoku, można więc odbić na wędrówkę po pobliskich lasach, a przy okazji, dzięki kilku podejściom miło się zmęczyć. To ciekawa propozycja nie tylko dla turystów, ale np. również dla biegaczy terenowych.

Co ją wyróżnia: Spacer tuż przy pięknym potoku i wsłuchiwanie się w jego szum. Dodatkowo aż trzy ścieżki dydaktyczne, które sprawiają, że jest gdzie spacerować.

Szczegółowy opis: Dolina Racławki praktycznie – dojazd, parkingi, ścieżki i szlaki

Listopadowy spacer po buczynowym lesie.

Dolina Eliaszówki

Choć jej teren częściowo objęto ochroną rezerwatu, według nas nie jest to najpiękniejsza z dolinek. Niestety w dużym stopniu została zmieniona przez człowieka, a asfaltowa droga, która biegnie przez dolinę, z pewnością nie dodaje jej uroku. Do Doliny Eliaszówki warto przyjechać jednak z innego względu niż kąpiele leśne – jej głównym wyróżnikiem są ciekawe zabytki: klasztor karmelitów w Czernej, Diabelski Most i Źródło Eliasza. Więcej o Dolinie Eliaszówki przeczytacie w naszym tekście.

Co ją wyróżnia: Liczne zabytki związane z działalnością zakonu karmelitów w Czernej

Klasztor w Czernej
Fragment starego muru klauzurowego wokół klasztoru w Czernej.

Pozostałe dolinki jurajskie

Podobnych dolinek na zachodzie i północy od Krakowa jest więcej i choć nie wszystkie leżą na terenie Parku Krajobrazowego Dolinki Krakowskie, mają podobny urok. 

Dolina Mnikowska

Dolina Mnikowska znajduje się koło wsi Mników na terenie Tenczyńskiego Parku Krajobrazowego. Miejsce to słynie z wysokich wapiennych skał i naskalnego obrazu Matki Boskiej Skalskiej na jednej z nich. Dolinka Mnikowska jest bardzo popularna wśród rodzin ze względu na łatwy dostęp i możliwość poruszania się po dobrze przygotowanej ścieżce spacerowej. Znajdziecie tu bez wątpienia miły teren na rodzinny spacer, ale naszym zdaniem brakuje jej trochę tej jurajskiej dzikości – nie licząc krótkiego odcinka od strony Mnikowa, który wije się blisko potoku po wąskiej i błotnistej ścieżce. W osobnym tekście opisaliśmy, jak łatwo dojechać do Doliny Mnikowskiej z Krakowa.

Co ją wyróżnia: łatwość poruszania się i naskalne malowidło z Matką Boską

Dolina Dłubni

Długa na 40 km dolina rzeki Dłubni ma swoje źródła w okolicach Trzyciąża, a uchodzi do Wisły w Krakowie. Na górnej długości rzeki wytyczono Dłubniański Park Krajobrazowy. Według nas najciekawszy odcinek, dość krótki, ale obfitujący w wapienne skałki i strome zbocza, rozciąga się od Glanowa do Imbramowic. Jeśli lubicie rowery, ciekawą opcją będzie przejechanie wzdłuż całej długości rzeki – od jej źródeł do Nowej Huty.

Co ją wyróżnia: najdłuższa dolina w całym naszym zestawieniu z unikalnymi miejscami na szlaku

Widok na wapienne zbocza Doliny Dłubni

Data ostatniej aktualizacji:

Kategoria: Małopolskie, Polska

Pomagamy Wam zaplanować udane wycieczki od 2015 roku, a nasze teksty zawsze były i będą za darmo.

Jeśli uważasz, że warto docenić naszą pracę postaw nam kawkę. Dziękujemy!

12 komentarzy do “Dolinki Krakowskie – zobacz wszystkie i wybierz swoją ulubioną”

  1. Witam jak ten czas leci ostatnio pisałem pod działem rowerem wzdłuż Dunajca w 22 roku a teraz chce podzielić się naszymi osiągnięciami zacznę od dolinek 1.Bolechowice parking ok.3km doliną żółtym potem w lewo przez las do dol. Kobylańskiej tyle że z końca Turystycznej praktycznie nie ma możliwości wejść żółtym na Słoneczną i trzeba iść drogą jedyne co to że prawie na całej dł.przez Karniowice do Bolechowic jest chodnik, 2. Jaskinie Wierzchowska +Nietoperzowa Będkowice Parking przy straży drogą do szlaku Nad doliną w lewo do żółtego i znów w lewo do Będkowic a na deser zamek Rudno w drodze powrotnej,3.Dol. Mnikowska +Sanki rezerwat zimny dół, 4.Dol.Racławki pierwsze park Dubie dol. Pstrąga następnie parking przy dol. Racławki szlak niebieski super dzika przyroda tylko problem z przejściem przez potok na końcu szlaku by zrobić małą pętelkę no ale można wrócić tą samą droga choć zawsze jak to możliwe staram się ustalać trasę z parkingu na około teraz planuje następne wycieczki w dolinki ale teraz podzielę się resztą naszych wycieczek zalew Kryspinów+Lasek Wolski \parking na bielanach/Kopiec Piłsudskiego wiosną gdy buki były bez liści i to samo tylko w pełni wiosennej zieleni ten sam teren dwa rożne światy, Zakrzówek + kopiec Kościuszki + Sikornik, Myślenice Zarabie, kopiec Kraka podgórze bulwary Wiślane, Muszyna + okolice zamek był jeszcze zamknięty, Szczawnica, Andrychów fajny odnowiony staw + ścieżki na Pańskiej Górze, Paprocany jezioro w Tychach super ścieżka, polskie Malediwy + zalew Sosina, Brama Gorce + bór Na Czerwonem super ścieżka na torfowiskach tylko słabo utrzymana i jest problem ze spacerem dla osób starszych ale pięknie, i jeszcze kilka małych wyjazdów czasem nawet zmuszam ekipę do podróży koleją /rzadko/ .
    POZDRAWIAM STANISŁAW 70+ z ekipą

    Odpowiedz
    • Dolina Kobylańska od strony ulicy Turustycznej od strony Kobylan. Jak daleko w głąb uda się wejść zależy od wózka, formy i pogody (błoto po deszczu).
      Dolina Będkowska wzdłuż asfaltowej drogi (uwaga na ruch samochodowy) od Łączek Kobylańskich do Łazów lub od Brandysówki do Łazów (na tym odcinku mniejszy ruch).
      Fragment Doliny Racławki od Dubie wzdłuż potoku, zależy od wózka, bo droga leśna,a czasem kamienista.

      Odpowiedz
  2. Kilka dolinek odwiedziłam ale sporo lat temu. Po przeczytaniu wpisu myślę że pora wrócić i przejść się nimi ponownie przy okazji zwiedzając te nieznane. Pozdrawiam serdecznie

    Odpowiedz
  3. Jako okoliczny mieszkaniec, w uzupełnieniu pozwolę sobie dodać, że dolna część Doliny Kluczwody niestety już od jakiego czasu jest zamknięta dla ruchu turystycznego. Nie ma przejścia, o którym wspominacie, przynajmniej oficjalnie. Szlak obejściowy został zlikwidowany, a wejście zagrodzone bramą. Turyści jednak chodzą trasa dawnego szlaku, wykorzystując dziurę obok bramy. Prowadzący doliną czarny szlak kończy się w Gackach, i … ponownie zaczyna obok skały zamkowej. Podobnie jak biegnący tędy kiedyś szlak niebieski. To skandal, że tak urokliwe miejsce zostało „zabrane” turystom. Artykułując osobiste odczucia, uważam, że to, czym się wyróżnia ta dolinka, to jej dzikość i naturalny charakter w tej dolnej części. Gruntowa ścieżka, miejscami podmokła, wartki potok kluczącej Kluczwody, niezwykle bogata szata roślinna nadają temu miejscu taki właśnie charakter. A znajduje się zaledwie niespełna kilometr od ruchliwej drogi olkuskiej.
    A z dolinek warto też wspomnieć o tych przecinających- podobnie jak Mnikowska (wyodrębniona z Sanki) – Garb Tenczyński: Brzoskwinki, Aleksandrowickiej i Nielepickiej. Szczególnie ta ostania, choć w znacznej części zabudowana, kryje wiele atrakcji. A jej strome i wysokie zbocza, rozbudowany kształt tylko dodają jej uroków. Poznanie jej zakątków umożliwia „wiejski” szlak okrężny. Wiejski, bo wytyczony i doskonale oznaczony z inicjatywy mieszkańców wsi.
    Roman

    Odpowiedz
    • Wiemy o przerwaniu szlaku głównego (czarnego), który jak piszesz, jest piękny i dziki, więc warto przynajmniej przejść się kawałek od strony (Pradła?) wzdłuż potoku i zawrócić… Przez szlak obejściowy rozumiemy czerwony szlak rowerowy, ale dla pieszych to słaba opcja.

      Co do samej sprawy. Rozumiemy prawo własności, ale z drugiej strony, czy nie dało się znaleźć polubownego rozwiązania? Pas drogi szerokiej na metr by starczył. Ciekawe czy to zwykła zawiść czy szkody powodowane przez turystów? Wychodzimy z założenia, że lasy, góry czy brzegi rzek i jezior to powinno być dobro ogólnodostępne, ale to kwestia regulacji prawnych. Na zachodzie szlaki przebiegają przez prywatne grunty, ale w Polsce dominuje mentalność Samych Swoich. Poza tym to wina władz gminnych, które nie kontroluja sytujacji i planów zagospodarowania, może za 10 lat podobny los spotka inne dolinki? PS swoją drogą, poza turystami, szkoda przede wszystkim mieszkańców Gacek i okolic, bo stracili piękne tereny rekreacyjne, czyli sąsiad sąsiadowy.

      Dziękujemy za polecenie dolinki Aleksandrowickiej i Nielepickiej, tych nie widzieliśmy. O Mnikowskiej i Brzoswinki pisaliśmy https://polskapogodzinach.pl/krakow-dolina-mnikowska-rowerem/

      Pozdrawiamy,
      Tomek

      Odpowiedz

Dodaj komentarz