Gdzie zjeść śniadanie w Krakowie? Zacznij pysznie swój dzień!

„Śniadanie w Krakowie” to tylko pozornie zagadnienie bardzo łatwe. Teoretycznie zjedzenie śniadania w tak turystycznym miejscu, jakim jest Kraków, nie stanowi wielkiego wyzwania. Co druga piekarnia, knajpa czy kawiarnia oferuje kanapki, jajecznicę, croissanty czy tosty z serem. Nie żebyśmy byli wybredni, ale jeśli już idziemy na śniadanie „na mieście”, mamy pewne oczekiwania i na nich opiera się nasze zestawienie.

Przede wszystkim, gdy jemy śniadanie poza domem, chcemy spróbować czegoś innego niż zawsze, zaszaleć z daniem, którego nie chciałoby nam się przygotować we własnej kuchni i które będzie swojego rodzaju „celebrą” – na dobry początek dnia. Szczególnie biorąc pod uwagę fakt, że ceny śniadań czasami dorównują kosztom niedrogiego obiadu – jeśli więc zaczynać tak dzień, to nie od kanapki z żółtym serem czy jajecznicy. Przedstawiamy więc tu miejsca, w których spróbujecie czegoś nietypowego i/lub opartego na jakościowych składnikach. 

Po takim śniadaniu na pewno będziecie mieć energię na zwiedzanie atrakcji Krakowa z pomocą naszego przewodnika przewodnikiem.

OSTATNIA AKTUALIZACJA TEKSTU: KWIECIEŃ 2024

Kraków śniadania

Śniadania w Krakowie – okolice Rynku

Śniadanie, z którego spacerem dojdziecie do najważniejszych miejsc w centrum Krakowa: Wawelu, Muzeum Podziemia Rynku, Rynku Głównego, ul. Floriańskiej, dworca.

1. Las Kraków Breakfast & Prosecco

Sensowne śniadanie w ścisłej okolicy Rynku Głównego – to nigdy nie był łatwy temat, ale dzięki Lasowi stał się zdecydowanie prostszy. Wnętrze jest iście instagramowe – cegła, biel i zieleń roślin. W menu trochę klimatów francuskich, trochę akcentów lokalnych oraz osobna wegańska pozycja. Polecamy szczególnie małdrzyki, czyli (ciut zapomniane) tradycyjnie krakowskie placuszki serowe, serwowane z owocami.

2. Fornir

To podwórko wygląda jak pilnie strzeżony sekret Krakowa, ale, jak to z sekretami bywa, ten także dość szybko rozniósł się po mieście ;). Nic dziwnego – pomiędzy starymi kamienicami urządzono ogródek, w którym można zapomnieć o tym, że jest się raptem kilka metrów od głównych arterii komunikacyjnych krakowskiego Starego Miasta. Czym się posilić? Doskonałą kawą oraz tostami, talerzykami i kanapkami, które zmieniają się sezonowo. Bardzo dobre słodkości to także znak rozpoznawczy Forniru.

Kraków śniadania

3. Astrid

Astrid na Batorego to powiew świeżości na krakowskiej mapie śniadaniowej – a to za sprawą karty w stylu skandynawskim. Kto szuka klasycznej jajecznicy, tutaj takiej nie znajdzie 😉 – w menu królują kanapki na ciemnym chlebie w towarzystwie np. śledzi lub grenlandzkich krewetek, do tego wariacje w towarzystwie śliwek, grzybów lub łososia. Jeśli do tej pory jedynym skandynawskim daniem, jakie jedliście, były klopsiki z Ikei, warto zajrzeć tutaj i poszerzyć horyzonty. Uwaga- w środku jest dość ciasno.

P.s. po sąsiedzku polecamy Kaffe Bageri (Łobzowska 17), również w stylu skandynawskim, serwującą przepyszne sztokholmskie cynamonki i kardamonki.

Kraków gdzie na śniadanie. Ośmiorniczki.
Gdzie na śniadanie w Krakowie - gofry z łososiem

4. Szalej Cafe

Okolice ul. Batorego to także adres kolejnej fajnej śniadaniowej miejscówki w Krakowie – Szalej Cafe. Uprzedzamy, wygłodniałych smakoszy tu nie brakuje, szczególnie w weekend. Do tego niepozornego lokalu wiedzie ich chęć spałaszowania Szalejowych zestawów śniadaniowych z pieczoną na zamówienie chałką czy domowych drożdżówek. Znajdą się tu propozycje zarówno dla wegetarian, jak i mięsożerców, a niezmiennie wysokie oceny lokalu potwierdzają, że konsekwentnie udaje się trzymać poziom – widać, w tym szaleństwie jest metoda!

Kraków śniadania

5. Cafe Manggha

Śniadanie w stylu orientalnym? Gorąco polecamy! W Cafe Manggha posilicie się pysznym japońskim jedzeniem, serwowanym także w wersji śniadaniowej, oraz pysznymi kawami i japońskimi herbatami – a to wszystko z naszym ulubionym widokiem na Wawel. Kanapki na mlecznym chlebie shokupan, ,,talerzyk” teishoku  oraz smakowite desery, a do śniadań napoje w zestawie w przyjaznych cenach. To jedna z naszych ulubionych miejscówek na śniadanie! Uprzedzamy – mimo sporej przestrzeni w weekend stoliki szybko się zapełniają, więc radzimy nie zaspać ;).

Jeśli interesuje Was temat Japani, to po śniadaniu warto zwiedzić Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha – jedno z ciekawszych muzeów w Krakowie.

6. Zaczyn

Zaczyn „zaczynał” jako nowa, niewielka piekarnia na Dębnikach – dzielnicy wcześniej jedzeniowo trochę zaniedbanej. Pasjonatce zbożowych wypieków, dobrze znanej z różnych krakowskich kulinarnych festiwali, udało się otworzyć niewielki lokal z jakże „wielkim” asortymentem.

Już od rana ustawiały się w nim kolejki po doskonałe chleby i domowe drożdżówki. Ostatnio miejsce przeniosło się do większego lokalu przy ul. Kościuszki – kawałek spacerem od Bulwaru Czerwieńskiego i Zamku Królewskiego. W nowej lokalizacji znalazło się więcej miejsca na stoliki, dzięki czemu oferta śniadaniowa weszła na nowy poziom pyszności (i komfortu).

W karcie znajdziecie śniadania oparte na pyszcznych zaczynowych wypiekach – od „najprostszego” zestawu chałki ze smarowidłami, po grzankowe wariacje z wędzonym tofu, chutney ze śliwką, fasolą Piękny Jaś czy chrupiącą kalarepką. Wszystkie pozycja są wegańskie.

Śniadanie w Krakowie. Chałka i smarowidła w Zaczynie.

7. Mo-ja Cafe & Bistro

Mo-ja to relatywnie nowy gracz przy rozkręcającej się kulinarnie ulicy Starowiślnej. Ich oferta śniadań i brunchy (serwowanych przez cały dzień) pobudziła naszą rozespaną jeszcze wyobraźnię. Oprócz jajecznic i omletów, na które staramy się nie patrzeć ;), uwagę przykuły pankejki, wege talerz z tofucznicą czy śniadaniowe taco. Karta jest raczej spokojna, ale dość różnorodna, więc pogodzi różne gusta.

8. Blossom Coffee & Food

Blossom to miejscówka położona dyskretnie na uboczu, choć wciąż dość blisko względem Rynku. Fajne, lekko industrialne wnętrze lokalu na modnym osiedlu od wejścia wprawia w dobry nastrój. Jeszcze przyjemniej robi się, gdy usiądziemy do stołu- Blossom stawia zarówno na klasyki (owsianki, ciepłe miski, słodkie i słone zestawy), jak i sezonowe wkładki, eksperymentujące ze smakami danej pory roku. 

Do tego śniadaniowe koktajle. Atmosfera Blossom naprawdę przypadła nam do gustu- ot, niezobowiązujące miejsce, do którego można wpaść z grupą znajomych i czworonożnym pupilem, razem pograć w scrabble, spróbować jakiegoś ciasta, a gdyby śniadanie trochę się przedłużyło- również zjeść obiad czy napić się drinka. 

Smaczne śniadanie w Krakowie zjeść można na przykład w Blossom
Wegetariańskim śniadaniem w Blossom można się najeść:)
Śniadanie w krakowskim Blossom, jajecznica, boczek oraz smakowite dodatki.
Jajecznica na wypasie;)

9. Wesoła Cafe

Wesoła w naszym jedzeniowym zestawieniu pojawia się niepierwszy raz – już pisaliśmy o niej przy okazji rankingu krakowskich wege miejsc. Tym razem chcemy również wspomnieć o jej ofercie śniadaniowej- najedzą się tu zarówno wegetarianie, jak i mięsożercy. W śniadaniowym menu prym wiodą bajgle, owsianki pajdy i miski mocy – wszystko pyszne, kolorowe i świeże. W ,,wesołej” ofercie śniadań cieszy różnorodność i wysoka jakość serwowanych dań- o kawie nie wspominając, wszak neon z Wesołej z doskonałym sloganem ,,Lepiej pić kawę niż nie” to już krakowski klasyk.

10. Charlotte

Śniadanie w Charlotte na warszawskim ,,Zbawixie” było kilka lat temu prawdziwym hipsterskim rytuałem (pamiętacie memy o hipsterskiej tartej bułce?;)). Czas upłynął, definicja hipsterki się zmieniła, a śniadania w Charlotte okazały się pewną stałością – czy to w Krakowie, w Warszawie czy we Wrocławiu. Bardziej z reporterskiego obowiązku niż z autentycznej ciekawości postanowiliśmy zmierzyć się z legendarną marką. 

W Charlotte zawsze znajdziesz charakterystyczny świeżo wypiekany chleb, który aż wyskakuje z koszyczka na widok różnych smarowideł – domowej czekolady, konfitur czy masła orzechowego. Do tego kwaskowaty sok pomarańczowy lub puszyste cappuccino i voila, francuskie śniadanko gotowe. Miłośnikom wytrawnych kombinacji mogą posmakować kanapeczki z tapenadą, serem gruyer czy z piersi z indyka. Ciekawostką jest, że w Charlotte śniadanie można zjeść do… 24 ;). Tak więc jeśli weekend wymknął się spod kontroli, zawsze w pogotowiu jest ,,szarlota”… Choć nie jest to krakowski ,,top”, od lat w weekendy przed Charlotte ustawiają się kolejki.

p.s. od niedawna Charlotte otworzyła kolejny lokal, Charlotte Menora przy ul. Mostowej 6 na Kazimierzu

Śniadanie na słodko w Charlotte w Krakowie.

11. Green Caffe Nero

Różne adresy: Pawia 5 (w Galerii Krakowskiej), Pawia 7, Szlak 77, Bracka 1a, Karmelicka 16

Choć Green Caffe Nero to doskonale znana w Warszawie sieciówka kawowa, lokale w Krakowie można policzyć na palcach jednej ręki, a aż trzy zlokalizowane są w bezpośrednim sąsiedztwie dworca. Kiedy więc czasem potrzebujemy złapać szybkie śniadanie i to z samego rana, posiłkujemy się zestawem kanapka + kawa z Green Caffe Nero właśnie. Kanapki są dobrze skomponowane, z ciekawych składników (także wege) i na porządnym chlebie. Nie raz ta sieciówka uratowała nam poranek, gdy pędziliśmy na dworzec, zapisujemy ją więc i tu – może jeszcze komuś się przyda. Opcja na szybko.

Śniadania w Krakowie – Kazimierz

Śniadania w Krakowie w pobliżu najważniejszych miejsc na Kazimierzu: synagog i cmentarza Remu, kościoła na Skałce, placu Wolnica.

12. Bazaar Bistro

Jeśli przechadzając się rano Placem Nowym („Okrąglakiem”), natkniecie się na długą kolejkę do jednego z lokali, to znak, że dotarliście pod Bazaar Bistro. Miejsca w lokalu zapełniają się błyskawicznie i nie zwalniają aż do późnych godzin nocnych. Nic dziwnego, bo śniadania są tu „od serca”, a karta pasuje krakowskim (i przyjezdnym) smakoszom. Francuskie tosty, śniadaniowe burgery, szakszuki i bajgle – a wszystko z domowego pieczywa, jaj z wolnego wybiegu i lokalnych produktów. Solidna polecajka!

13. Poranki

„Za czym stoi ta kolejka?” – pewnie to pytanie zadaje sobie niejeden przechodzień, spacerujący rano po kocich łbach Kazimierza. Ano za śniadaniami przygotowywanymi przez właścicieli kultowej cukierni ,,Na ciacho”, którzy postanowili rozpieszczać podniebienia gości także od samego rana. W karcie zarówno pozycje bardziej treściwe, jak i bardziej „fit” – śniadaniowe gofry, burgery czy bowle cieszą oczy kolorami, a podniebienie smakami. Najbardziej lubimy chyba gofry chimichurri i pancakes z solonym karmelem. P.S. koniecznie zostawcie sobie trochę miejsca na ich pyszny sernik!

Gdzie na śniadanie w Krakowie? Lokal Poranki na Kazimierzu.

14. Hamsa Hummus & Happiness

To miejsce wiedzie prym w naszym rankingu krakowskich śniadań bo oferuje przepyszny bufet śniadaniowy! W weekendy od 9 rano można rozpocząć dzień na modłę bliskowschodnią – kremowymi hummusami, mocno pietruszkową sałatką tabbouleh, aromatyczną szakszuką lub kromką świeżej chałki z domowym musem jabłkowym.

W formacie all-you-can-eat możecie dokładać, ile chcecie, a chcieć będziecie sporo. To zdecydowanie nasza ulubiona śniadaniowa oferta na DUŻY głód w Krakowie – niestandardowe, inne, odrobinę egzotyczne, zawsze wprawiające w wyśmienity nastrój. Jedynym wyzwaniem jest zachować umiar… 😉.

Poza weekendami (a także w trakcie, jako alternatywa dla bufetu) dostępne są śniadaniowe pozycje z karty.

Bufet śniadaniowy w Hamsie w Krakowie.

15. Kolanko No 6

Kolankowy bufet śniadaniowy niewątpliwie musi być opisany w jakimś przewodniku, bo z roku na roku obserwujemy coraz większe zainteresowanie turystów tym niepozornym lokalem przy ul. Józefa (warto rezerwować miejsce, szczególnie po godzinie 9). Od Kolanka zaczęła się nasza przygoda z jedzeniem śniadań na mieście – spokojnie, bez pośpiechu, w towarzystwie kawy i snucia kolejnych planów na nadchodzące weekendy…

Pierwsze śniadanie pamiętamy dość dokładnie – ciężkie krople deszczu spływały po szybach kolankowych okien, a my, zajadając kolejną śniadaniową dokładkę, zaczytywaliśmy się w lekturze gazety. Od tamtej pory spłynęło sporo kropel deszczu, ale do Kolanka wciąż zaglądamy z miłą chęcią – szczególnie, że przearanżowano ostatnio śniadaniowy set-up i wygodniej nakłada się pyszności na talerz. Oferta bufetowa jest urozmaicona, znajdą tu coś dla siebie zarówno wegetarianie, jak i mięsożercy. Często można skosztować ciekawych past i pasztetów warzywnych, a do kawy nałożyć sobie domowych łakoci.  P.s. W ciepłe dni rozsiądźcie się na zielonym patio! ;).

Najlepsze śniadaniownie w Krakowie. Bufet śniadaniowy w Kolanku No 6 w Krakowie.

16. Muhabbet

Muhabbet to bardzo ,,hypowe”, jakby to określiła młodzież, miejsce – tu zjecie śniadania na modłę turecką. Talerze prezentują się niezwykle barwnie, imponuje też karta koktajli i herbat. Miejsce jest miłe, a jedzenie naprawdę nietuzinkowe, natomiast biorąc pod uwagę czas oczekiwania i nieniską cenę, mieliśmy mieszane uczucia. Działają tu chyba jednak prawa rynku – skoro goście wystają w kolejce, żeby tu zjeść, to i ceny to odzwierciedlają. Trzeba oddać, że kuchnia dba o aspekt wizualny dań- każdy talerz to małe dzieło sztuki.

17. Ranny Ptaszek

O Rannym Ptaszku, siostrzanym lokalu Hummusiji na Meiselsa, pieją wszyscy – że piękne wnętrze i świetne śniadania. To wszystko się zgadza, tak jak i zgadza się ogromne okno z widokiem na klasztor przy ul. Augustiańskiej czy ćwierkający o pełnych godzinach zegar – te małe smaczki dopieszczone są do perfekcji, podobnie jak oferta śniadaniowa. Od śniadaniowych płatków, przez szakszukę z hummusem, po racuchy i ciekawe kanapki- wszystko porządne i ,,dosmaczone”. 

Żeby jednak nie było tak różowo (jak w środku Ptaszka) – lokal jest ciasny, więc ciężko może być rozsiąść się z przyjaciółmi, a ceny plasują się w stronę górnej części stawki. Trochę dziwi brak łazienki – to wszystko czyni z Ptaszka raczej szybki, acz smaczny, bar śniadaniowy niż miejsce, w którym można nadrobić towarzyskie zaległości. Nas taki koncept nie przekonuje, ale spróbujcie sami. 

p.s. W lato na plus działają wystawione na zewnątrz stoliki – oferujące chwilę wytchnienia w tej ładnej, ale niedocenianej części Kazimierza.

Śniadanie w Rannym Ptaszku na Kazimierzu w Krakowie
Śniadanie w Rannym Ptaszku

18. Forum Przestrzenie

(update kwiecień 2024: miejsce zamknięte!)

Być może to śniadania z ,, najszerszą perspektywą” w całym mieście – jeśli przyjdziecie w spokojniejszy dzień, jest duża szansa na stoliki z widokiem na zakole Wisły, od Zamku Królewskiego po Kazimierz. Forum Przestrzenie to bardzo popularna miejscówka, która tętni życiem przez cały dzień – a za sprawą śniadań ruch zaczyna się od 10. Czasami jednak odnosimy wrażenie, że w Forum można płynnie przejść z celebrowania nocy do celebrowania dnia – także za sprawą alkoholi serwowanych i do jajecznicy ;).W menu znajdziecie  najróżniejsze pozycje – jajka, brioszki, bajgle, kiełbaski i owsianki. Najedzą się tu zarówno mięsożercy, jak i weganie.

Klimat w Forum Przestrzenie jest niezobowiązujący, idealny do spotkań ze znajomymi czy śniadania w większej grupie. Jeśli szukacie czegoś kameralnego i ze spokojną atmosferą, polecilibyśmy raczej inny adres.

19. Chałka Resto Bar

Jeśli w kwestii śniadań macie bardziej tradycyjne preferencje, Chałka Resto Bar powinna Wam podpasować. Karta opiera się na firmowych wypiekach, którym towarzyszą jajka, kiełbaski i sałatki. Lubimy tu czasem zgrzeszyć puddingiem z chałki, oblanym gorącym sosem owocowym. Sporo opcji wegańskich i wegetariańskich z pewnością ucieszy miłośników takiej kuchni, duże porcje posilą także bardzo głodnych, a centralna, acz kameralna, lokalizacja czyni z Chałki świetne miejsce do rozpoczęcia porannego zwiedzania Kazimierza.

Gdzie na śniadanie w Krakowie? Chałka Resto Bar.

20. MAK Bread & Coffee

Śniadanie serwowane przez cały dzień w lokalu, w którym stukanie w klawiaturę nikogo nie denerwuje – jeśli to brzmi dobrze, to wpadajcie do MAKa. Owsianki, bowle i kanapki dodadzą sił, gdy akurat dany dzień trzeba spędzić pracując lub rozmyślając. To nasza ulubiona miejscówka do spokojnej pracy z pyszną przekąską i niezłą kawą. Śniadania nie są duże, a pozycji jest raptem kilka, ale to, oraz oferta wypieków w okienku piekarniczym, starczają, żeby dodać sobie sił.

Śniadania w Krakowie w MAK Bread & Coffee.

Śniadania w Krakowie – Podgórze i Zabłocie

Śniadanie w Krakowie w sąsiedztwie Fabryki Schindlera, MOCAK-u, Rynku Podgórskiego.

21. Targowa 2

Targowa 2 to nowe miejsce, otwarte raptem w 2022 roku kilka kroków od podgórskiego Placu Bohaterów Getta – za kartę odpowiada Max ,,Gotowanko” Raczek, szef kuchni znany m.in. z Bazaar Bistro. Karta jest bardzo krótka, ale każda potrawa niezwykle dopracowana i niebanalna. W daniach znajdziecie ciekawe dodatki, np. konfitury z derenia, trufle, sery dojrzewające czy chrust z pora. Dania można sparować z imponującą listą niebanalnych alkoholi, które serwowane są także do śniadania. Potrawy są bezmięsne. 

22. Knitted Coffee

Ulica Przemysłowa na Zabłociu długo nie kojarzyła nam się ,,foodowo”, ale gdy któregoś dnia zabłądziliśmy w tę stronę, okazało się, że otworzył się tu lokal marki, którą znaliśmy do tej pory jako pyszną kawę serwowaną na foodtruckowym placu Kazimierza.

W lokalu na Zabłociu na śniadanie do wyboru są małe i duże zestawy, które komponujemy sami z listy składników. To fajne rozwiązanie dla tych, którzy lubią konkretne smaki i to wspaniałe uczucie ,,personalizowania” wszystkiego – także śniadań. Do tego Knitted Coffee oferuje naprawdę pyszną kawę – choć w porównaniu z cenami w innych lokalach, raczej nietanią. 

23. Galeria Tortów Artystycznych

Galeria Tortów Artystycznych to jeden z naszych ulubionych słodkich adresów w mieście – oferuje także śniadania: w weekendy menu jest bardziej rozbudowane, a w tygodniu trochę prostsze. Śniadanie w GTA tanie nie jest, ale tu rzeczywiście czuć jakość produktów – zaczynając od doskonałej podstawy w postaci topowej jakości wypieku. Jeśli zaś w kwestii śniadań preferujecie ,,opcję francuską”, czyli chrupiacy wypiek z kawą, to tu znajdziecie prawdopodobnie najlepsze croissanty w całym Krakowie. 

24. Salute! Bar

Jeśli w weekend macie ochotę na relaks w klimacie hiszpańsko-włoskiego poranka na luzie, Salute! może być interesującym, niesztampowym dresem. Co w karcie? Między innymi śniadaniowy tatar, angielski pudding, trufle, tuńczyk i halloumi oraz deski różności. Do tego ciekawe mocktaile i coś-niecoś z procentami. To jedna z bardziej nietuzinkowych kart śniadaniowych w tym zestawieniu.

25. SPOKO Pub

Cosobotni Targ Pietruszkowy to jeden z naszych ulubionych weekendowych rytuałów- do serca krakowskiego Podgórza zjeżdżają się okoliczni rolnicy, oferując przepyszne, ekologiczne i domowe produkty. Między innymi z nich powstaje karta śniadaniowa, serwowana wyłącznie w weekendy, od 9 do 14. Spodziewajcie się bardzo sezonowych kanapek, bajgli i śniadaniowych burgerów – menu zmienia się w zależności od tego, co akurat dostępne, macie więc gwarancję świeżości i (miłego) zaskoczenia.

26. Fresh Coffee Place

To śniadanie z widokiem na piękny dzień – dosłownie, bo z górnego piętra kultowej Cricoteki roztacza się panorama na cały Kazimierz. Pozycji śniadaniowych jest około dziesięć – królują jajka w różnych wariantach, a do tego bowle i talerze śniadaniowe. Znajdziecie tu także opcję wegańską. Dodatkowo do wyboru pozostaje cała lada pysznych wypieków, więc głodni stamtąd nie wyjdziecie. 

Gdzie na śniadania poza centrum Krakowa?

27. Szlaban Cafe

Choć w okolice Prądnika zapuszczamy się z rzadka, specjalnie wybraliśmy się na pętlę Krowodrza Górka z sentymentalną wizytą (albowiem kiedyś tam mieszkaliśmy), żeby posmakować śniadań serwowanych w nowej knajpce w jednym ze smutnych krowoderskich bloków. A że dobre jedzenie zawsze nas rozwesela, skupiliśmy się na pałaszowaniu pyszności – polecamy smakowite pankejki i burgery śniadaniowe.

Plus za korzystne, w porównaniu z lokalami w centrum miasta, ceny.  Śniadanie w tym miejscu może być dobrym pomysłem np. przed wycieczką w stronę Ojcowskiego Parku Narodowego – z okolic Krowodrzej Górki odjeżdżają autobusy w okolicę Ojcowa.

Gdzie śniadania w Krakowie – inne ciekawe adresy

Wszystkiego spróbować nie daliśmy rady, wszak chyba cały miesiąc musielibyśmy jeść śniadania, i to po kilka razy dziennie ;). Oczywiście o wiele więcej miejsc w Krakowie oferuje śniadania, spośród nich wynotowaliśmy jeszcze kilka (naszym zdaniem) wartych sprawdzenia:

Kraków najlepsze śniadania.

Kółeczko Cafe – kameralny lokal na Kazimierzu, serwujący proziaki, szakszukę i opcje wegańskie. 

Gossip Cafe – poranek przy Rynku Głównym może być smaczny? Sprawdzimy!

Veganic – Wizja boczku na śniadanie odbiera Wam apetyt? Veganic rusza z odsieczą w postaci wyłącznie bezmięsnych pozycji śniadaniowych. 

Bistro Bene by Tomasz Leśniak – Dużo jajek, ale też i śniadaniowe burgery, kaszanka czy tosty francuskie. 

2 Okna Cafe – Maciupkie i niezwykle fotogeniczne miejsce na Kazimierzu serwuje w przeważającej mierze wariacje na temat obwarzanków. Miły ogródek nada się na lato.

Bread & Butter – Miejcie na uwadze, że miejsce jest dość małe i pozycjonuje się bardziej jako ,,stołówka śniadaniowa”, na szybkie śniadanie ,,w locie”, a nie jako lokal do porannych pogaduszek. 

KRUSZ – nowość (2024) w krakowskim gastro-pejzażu, ciekawie położona przy Kleparzu, a więc fajna opcja śniadaniowa np. dla podróżujących z Dworca Głównego. W menu raptem cztery pozycje, ale ciekawie skomponowane i arcyapetycznie podane. Wypróbujemy przy najbliższej okazji.

BoCoCa Bistro –  Jedna z niewielu śniadaniowni w okolicy pl. Inwalidów, a w niej owsianki, jajecznice, szakszuki, omlety, śniadania angielskie.

Mapa. Gdzie na śniadanie w Krakowie? Ponad 30 śniadaniowni.

Co warto zobaczyć i gdzie zjeść w Krakowie?

Zjedliście pyszne śniadanie? Jeśli potrzebujecie dodatkowej porcji kawy, koniecznie sprawdźcie kilka kawiarni, które według nas warto odwiedzić, czy to ze względu na pyszną kawę, widok jaki oferuje czy pyszne wypieki: Gdzie na kawę w Krakowie? A potem czas ruszyć na zwiedzanie Krakowa albo jego najbliższych okolic.

Data ostatniej aktualizacji:

Kategoria: Małopolskie, Polska

Spodobały Ci się nasze materiały lub ułatwiliśmy Ci zaplanować fajny urlop? Możesz postawić kawkę;) Dziękujemy!

13 komentarzy do “Gdzie zjeść śniadanie w Krakowie? Zacznij pysznie swój dzień!”

  1. Ja polecam Starą Zajezdnię na Kazimierzu, piękny lokal (niegdyś była tam zajezdnia tramwajowa) z historią i z niezwykłym klimatem, można tam dobrze zjeść i podegustować pyszne piwko z ich browaru 🙂

    Odpowiedz
  2. Dla tych, którzy szukają innych lokalizacji poza Kazimierzem, Centrum i Podgórzem – przy Błoniach, niedaleko pętli, jest nowy lokal Błonia Bistro, mają bardzo fajną ofertę śniadań, ogólnie pyszne jedzenie i ekstra otoczenie.

    Odpowiedz
  3. Niedawno ze śniadaniami ruszył Pierwszy Stopień. Mają ciepłe śniadania za 23 zł a w cenie jest minibufet z napojami, granola, jogurtami, ciastami itp. Zamiast kawy można zamówić sobie lampkę frizzante co jest dobrą opcją na weekend 😁

    Odpowiedz
  4. Na rynku i w okolicy jest jedna super restauracja na której nigdy się nie zawiodłam – Filipa 18. Dobrze można zjeść, posmakować nowych smacznych rzeczy. Miejsce jest profesjonalne 😉

    Odpowiedz

Dodaj komentarz