Na terenie Ojcowskiego Parku Narodowego wybudowano w średniowieczu dwie warownie zaliczane dziś do Szlaku Orlich Gniazd. Pierwszy z nich to zamek w Pieskowej Skale, drugi zaś to zamek w Ojcowie. Choć do naszych czasów niewiele ostało się z tej drugiej kazimierzowskiej warowni, jednak nie sposób odmówić uroku ojcowskim ruinom. Dlatego też zachęcamy wszystkich do odwiedzin na ojcowskim wzgórzu.

Zamek w Ojcowie na straży Doliny Prądnika
Historia i architektura Zamku w Ojcowie
Zamek funkcjonował całe średniowiecze, ale już w kolejnych stuleciach zaczął stopniowo tracić swoje znaczenie i podupadać. W XIX wieku opisywany był już jako częściowa ruina, wtedy też rozebrano jego dużą część. Na szczęście pojawiły się głosy, że zamek trzeba ratować. Obecny wygląd Zamek w Ojcowie zawdzięcza pracom konserwatorskim z lat 1913-1935.
Zamek w Ojcowie wniesiony został na górującej nad Doliną Prądnika wapiennej skale, nie dziwi więc, że zamkowa wieża (tzw. stołp) doskonale widoczna jest z dna doliny lub nawet z odległej Skałki Jonaszówki. Jaka była rola stołpu? Załoga zamku mogła bronić sie w nim w przypadku zdobycia zamku przez wroga i przeczekać w nim do odsieczy.
Drugą cenną pozostałością z dawnego systemu obronnego zamku jest brama wjazdowa, która pięknie komponuje się z otoczeniem wapiennych skał i koron drzew. Sama w sobie jest też doskonałym przykładem pomysłowości średniowiecznych budowniczych zamków na terenie Jury Krakowsko-Częstochowskiej, którzy starali się wykorzystać naturalne ukształtowanie terenu. Dawniej by dotrzeć do bramy, trzeba było pokonać most zawieszony nad sztuczną fosą. W XIX wieku kazano fosę zasypać, ale do dziś zachowały się kamienne filary które utrzymywały zwodzony most.

Zamek w Ojcowie – zwiedzanie i stan obecny
Poza wspomnianą wieżą i bramą, na terenie Zamku w Ojcowie zachowały się również resztki murów obronnych i wydrążona w wapiennej skale 40-metrowa studnia, do połowy dziś zasypana. W bramie wjazdowej znajdziecie makietę z rekonstrukcją zamku, dzięki której łatwiej będzie wyobrazić sobie wygląd budowli w czasach jej świetności. Warownia otoczona grubymi murami, basztami na narożach i wyższą niż dziś wieżą (obniżono ją z powodu ryzyka zawalenia), pięknie musiała się kiedyś prezentować na szczycie skały.


Po remoncie można też wejść do wieży (stołp), gdzie mieści się niewielka wystawa multimedialna. Fajnym dodatkiem jest platforma widokowa, z której rozatacza się doskonały widok na Dolinę Prądnika.
Zamek można zwiedzać po wykupieniu biletu. W 2024 bilet normalny kosztował 22 zł (15 zł – ulgowy). Jako ciekawostkę dodamy, że w 2019 było to 10 i 5 zł, a w 2015 3 i 2 zł, więc spora podwyżka… Szczerze? Na tle innych, lepiej zachowanych zamków jest drogo, ale jak ktoś lubi zamki… zapłaci.


Skąd wzieła się nazwa zamku?
Budowla powstała w XIV wieku jako element sieci zamków na trakcie handlowym z Krakowa do Częstochowy. Zgodnie z miejscową tradycją Kazimierz Wielki nazwał zamek Oczec u Skały, na cześć swojego ojca Władysława Łokietka, którego losy splotły się z tymi ziemiami w czasie walk o tron krakowski z Czechami. Z tego okresu pochodzi też legenda o Jaskini Łokietka, w której rzekomo władca miał się schronić przed nieprzyjacielem.

Co nas trochę zasmuciło to stan resztek murów obronnych. O ile obie wieże i studnie się nie martwimy, bo wyglądają na zabezpieczone, lekki niepokój wywoływał w nas stan techniczny okalających zamek resztek murów obronnych. Wdzierająca się między wapienne kamienie roślinność być może nadaje klimatu „romantycznych ruin”, ale na pewno w dłuższej perspektywie doprowadzi do dalszego niszczenia tych i tak ubogich pozostałości z czasów świetności zamku. Zamiast drewnianych barierek i zakazu zbliżania się do murów dużo lepszym wyjściem byłoby zabezpieczenie ich na wzór niektórych jurajskich warowni.
Na koniec warto wspomnieć, że z zamkowego wzgórza roztacza się bardzo ładna panorama na Ojców i całą Dolinę Prądnika. Widok z tego miejsca szczególnie zapada w pamięci, kiedy odwiedzimy zamek w Ojcowie w słoneczny, jesienny dzień. Wtedy białe wapienne skały tworzą niezwykłe kolorystyczne połączenie z żółtym, pomarańczowym i czerwonym listowiem.
