Zamek Krzyżtopór w Ujeździe

Podczas jednej z naszych rowerowych wycieczek przez województwo świętokrzyskie odwiedziliśmy Zamek Krzyżtopór w Ujeździe. Miejsce to mieliśmy na celowniku od dłuższego czasu, ale dopiero przy planowaniu kolejnej trasy po świętokrzyskim, udało nam się tam dotrzeć. Warto było! Wizyta w Ujeździe utwierdziła nas w przekonaniu, że jest to miejsce obowiązkowe na liście każdego miłośnika zamków i historii.

Widok na Zamek Krzyżtopór w Ujeździe z lotu ptaka
Z lotu ptaka doskonale widać gwieździste fortyfikacje zamkowe, znak rozpocznawczy budowli typu palazzo in fortezza.

Ruiny warownej rezydencji Ossolińskich zaskoczyły nas swoim rozmiarem oraz świetnie zachowanym stanem murów i reszty zabudowań. Nie zwiedzamy tu bogato wyposażonych sal i bogatych zbiorów muzealnych pochowanych po gablotach. W Krzyżtoporze trzeba wytężyć swoją wyobraźnię, wizualizując sobie bogactwo i przepych tego miejsca w latach świetności.

Krzyżtopór czyli palazzo in fortezza

Zamek Krzyżtopór to w rzeczywistości pałac o silnych cechach obronnych, otoczony potężnymi umocnieniami typu bastionowego – czyli tak zwany “palazzo in fortezza”. Moda ta przybyła do Polski z Włoch i do dziś można spotkać w kraju inne zachowane przykłady tego typu budowli np. zamek w Wiśniczu oraz zamek w Łańcucie. Niestety, ale charakterystycznego, gwiaździstego kształtu budowli nie widać z poziomu ziemi. Na szczęście z pomocą przyszła technologia i zdjęcie z drona, gdyż to właśnie z lotu ptaka najlepiej widać zarys fortyfikacji.

Widok na jeden z pięciu bastionów zamku.
Jeden z bastionów tworzących fortyfickacje wokół zamku.

Ciekawostki na temat Zamku Krzyżtopór

Magia liczb

Krzysztof Ossoliński, inicjator budowli, był człowiekiem wierzącym, ale nie przeszkadzało mu to rozwijać swoich zainteresowań z zakresu magii i kabały. Najbardziej namacalnym tego dowodem jest wybudowanie pałacu z 365 oknami, z 52 komnatami, 12 salami i 4 basztami, co odpowiednio przekłada się na liczbę dni, tygodni, miesięcy i pór roku. Kabalistyczno-numerologiczne wpływy widać jak na dłoni.

długi korytarz z licznymi oknami
Dziś długi korytatrz, dawniej mieściły się tu liczne pokoje poprzedzielane ściankami.

Największy pałac swoich czasów

Mało kto wie, ale rezydencja Krzysztofa Ossolińskiego była największym zespołem pałacowym w Europie do czasu wybudowania słynnego francuskiego Wersalu. To porównanie powinno dać wyobrażenie o wielkości i kosztach poniesionych by wznieść ten obiekt.

Zamek jest dla jednych dowodem potęgi Polski i statusu  magnaterii, dla innych będzie jednak dowodem próżności, megalomanii i krótkowzroczności fundatora. Bo jak skomentować fakt, że dopiero Wersal, siedziba najpotężniejszego władcy XVII-wiecznej Europy – Ludwika XIV – przebiła Zamek Krzyżtopór wielkością? Krzyżtopór  to doskonały przykład polskiego “postaw się, a zastaw się”… Z drugiej strony, gdyby nie takie podejście do wydawania pieniędzy, nie moglibyśmy dziś podziwiać tych imponujących murów i snuć domysłów na temat ówczesnego przepychu i bogactwa.

dziedziniec Zamku Krzyżtopór

Krótki czas świetności

Budowa rozpoczęła się w 1620 i zakończyła się w 1644 roku, pochłaniając ogromne sumy. Sam właściciel cieszył się swoją nową siedzibą tylko przez rok, bo umarł już w 1645, a z kolei jego spadkobierca i jedyny syn, Krzysztof Baldwin, zginął w bitwie pod Zborowem w 1649. Od tej pory zamek przechodził  z rąk do rąk.

Sama budowla też miała krótkie lata świetności. Potop, poddanie zamku i grabież jego dóbr stanowiły  początek upadku. Swoją drogą, ciekawe, ile wojska można było wystawić za cenę wybudowania i wyposażenia tego ,,polskiego Wersalu”? O dziwo, w przeciwieństwie do wielu innych polskich zamków, Krzyżtopór nie został przez Szwedów spalony lub wysadzony, a jedynie splądrowany. Może mieli chyba jakiś lepszy dzień… ;). Ujazdowski “palazzo in fortezza” zniszczeniu uległ dopiero 100 lat później, w 1770 roku, podczas konfederacji barskiej.

mury Zamku Krzyżtopór
W tej części zamku gości witały popiersia wielkich członków rodu z tablicami informacyjnymi na ich temat.

Pomysły odbudowy

Od latach 50-tych XX wieku regularnie pojawiają się pomysły odbudowania Zamku Krzyżtopór w Ujeździe. Pomysł nie dziwi, bo choć to tak zwana ,,trwała ruina”, to zachowana w bardzo dobrej formie – w Ujeździe ostało się aż 90% murów i 10% sklepień . Pomysł zarówno ciekawy, jak i kontrowersyjny, abstrahując do wysokich kosztów. Polacy dzielą się na miłośników romantycznych ruin i zwolenników odbudowywania wszystkiego. A do której grupy Wy należycie?

tablica w zamku
Przykładowa tablica sławiąca jednego z ówczesnych arystokratów.

Zamkowe legendy

Mimo, że wiele z tych ciekawostek opiera się na legendach, których nie da się dziś zweryfikować, doskonale pokazuje to jak wielkie wrażenie robił Krzyżtopór wśród ówczesnych mieszkańców Polski.

widok na Zamek Krzyżtopór
Widok na zamek.

Szklany sufit

Ponoć w jadalni usytuowanej w wieży znajdował się szklany sufit z widokiem na akwarium wypełnione kolorowymi i egzotycznymi rybkami.

most i brama zamkowa z symbolami krzyża i topora
Krzyż i topór na bramie wjazdowej jasno informuja do kogo należał zamek.

Stajnie

Nie mniejsze wrażenie robiły pałacowe stajnie na 300 koni wybudowane w podziemiach, doświetlane przez specjalnie ułożone zwierciadła. Legendy głoszą, że konie jadły z marmurowych żłobów…

Długi, ciemny korytarz zamkowy.
Dziś mroczny i zimny korytarz, dawniej stajna na 300 koni.

Tajemnicza źródło

W podziemiach pałacu, a dokładniej na dnie wieży, mieści się źródełko o nazwie Krzyżtopożanka. Ponoć woda z niego wypływająca jest nie tylko smaczna, ale i niezwykle zdrowa.

mury i bastiony Zamku Krzyżtopór
Wybierając trasę fortyfikacji obchodzi się zamek wzdłuż jego murów i bastionów.

Tajemniczy tunel

Oczywiście na liście ciekawostek-legend nie mogło zabraknąć tajemniczego tunelu wychodzącego z zamku. Dokąd jednak miałby prowadzić tunel z Krzyżtoporu? Może do oddalonego o ,,jedyne” 20 km zamku Ossolińskich w Ossolinie, z którego do naszych czasów ostały się tylko pojedyncze fragmenty…?

Wieża zegarowa i przejazd bramny do Zamku Krzyżtopór
Wieża zegarowa z przejazdem bramnym.

Duchy

Zamek bez duchów? Oczywiście i je można ponoć spotkać na zamku w Krzyżtoporze. Wieczorową porą  po murach przechadzają się Biała Dama i duch syna Krzysztofa Ossolińskiego, Baldwina. Ciekawe czy paraduje w husarskiej zbroi ze strzałą,  która pozbawiła go życia.

Zamek Krzyżtopór widziany z daleka wśród zielonych pól i drzew
Widok na zamek od strony szlaku rowerowego którym tu przyjechaliśmy.

Zwiedzanie zamku

Na terenie Krzyżtoporu wyznaczono kilka tematycznych tras zwiedzania. Jeśli nie macie za dużo czasu, zawsze możecie wybrać tylko jedną z kilku opcji i skupić się na tym, co Was najbardziej interesuje. Jakie trasy oferuje zamek?

  • Trasa Zielona: Trasa Zwiedzania Bastionów
  • Trasa Granatowa i Niebieska: Trasa Zwiedzania Oficyny i Pałacu
  • Trasa Błękitna: Trasa Zwiedzania Źródła i Ogrodów
  • Trasa Żółta: Trasa Zwiedzania Piwnic
  • Trasa Czerwona: Trasa Zwiedzania Piwnic dla Odważnych

Poza dziennym, indywidualnym zwiedzaniem zamku po wspomnianych trasach istnieje możliwość:

  • bezpłatnego zwiedzania zamku przewodnikiem w pierwszą niedzielę miesiąca w okresie wakacyjnym
  • zwiedzanie nocnego z przewodnikiem

Po szczegółowe informacje na temat aktualnych cen biletów i godzin otwarcia zapraszamy na stronę Zamku Krzyżtopór: https://krzyztopor.org.pl/

Więcej pomysłów na świętokrzyskie znajdzcie na naszej blogowej liście największych atrakcji województwa świetokrzyskiego.

Data ostatniej aktualizacji:

Pomagamy Wam zaplanować udane wycieczki od 2015 roku, a nasze teksty zawsze były i będą za darmo.

Jeśli uważasz, że warto docenić naszą pracę postaw nam kawkę. Dziękujemy!

14 komentarzy do “Zamek Krzyżtopór w Ujeździe”

  1. Myślę że tak wspaniały zamek powinien być odbudowany.Trudne czasy i bogata historia zasługują na rekonstrukcję aby nasze przyszłe pokolenia mogły go poznać i szczycić się nim. Zuzanna

    Odpowiedz
    • Tylko by odbudować go z klasą trzeba byłoby wydać fortunę i pewnie zrobić z niego luksusowy hotel ze SPA by się utrzymał, więc może niech zostanie ogólnodostępną i klimatyczną ruiną?

      Odpowiedz
  2. Tego typu obiekt powien zostać odrestaurowany za 50 lat nikt by nie pytał czy było warto tak jak z zamkiem Królewskim oczywiście obiekt powinien zarabiać na siebie dlatego trzeba by było połączyć kilka funkcji dla takiego obiektu .Muzeum np. Polskiej magnateri ,hotel, spa część uzdrowiskowa w ogrodach ,koncerty itd nie było by łatwo ale temat do zrobienia w dodatku byłby wizytówką nie tylko Świętokrzyskiego ale i Polski

    Odpowiedz
  3. Oglądałem fajny film rosyjskich badaczy – również tych akademickich o tzw. ciemnych wiekach, że to wyłącznie zafałszowanie historii. Już tłumaczę o co w nim chodziło – datowanie, przed trzema cyframi oznaczającymi rok była wstawiana litera J mylnie odczytywana jako 1 określająca słowo Jesus – czyli lata określane „po Jezusie”. Widzę, że perełka się znalazła i wiadomo skąd kamienne mury tak charakterystyczne dla epoki. He he widać wyraźnie dla potwierdzenia tezy na tablicy 644. Czyli zamczydło starcze o milenium. Ech Naukofcy.

    Odpowiedz
  4. Wyjątkowe miejsce. Byłam zimą, śnieg potęgował surowość murów. Powinni ogranizować jakieś przeloty nad zamkiem, bo dopiero z lotu ptaka widać jego ogrom.

    Odpowiedz
  5. Jedna z bardziej niezwykłych budowli na mapie świata. W kategorii zamek pewnie w pierwszej dziesiątce (zwłaszcza że zamki to tylko Europa i Japonia).

    Czy odbudowywać? Nie wiem. Jeśli tak to z pomysłem na wykorzystanie.

    Osobiście znam od samego dołu i nie powiem robi wrażenie.

    Cóż Toporczykowie mieli ambicje królewskie i gdyby się ciut inaczej historia potoczyła, to dziś mówilibyśmy nie o „królewskim szczepie Piastowym”. Na szacunek zasługuje ten ród (klan w zasadzie) bo przez setki lat zachowywał lojalność, wobec władców Polski.

    Odpowiedz

Dodaj komentarz