Co zobaczyć w Lądku-Zdroju. Największe atrakcje górskiego uzdrowiska.

Lądek-Zdrój to nieduża miejscowość uzdrowiskowa leżąca u podnóża Gór Złotych w Sudetach, dzięki swojemu położeniu doskonale nadaje się na bazę wypadową na niezbyt trudne, ale bardzo ciekawe szlaki górskie. Z miasteczka jest blisko do wielu ciekawych miejsc w Kotlinie Kłodzkiej, a i sam Lądek-Zdrój pochwalić może się licznymi atrakcjami i zabytkami. Na końcu tekstu znajdziecie mapę z opisanymi u nas miejscami.

Wybraliśmy Lądek-Zdrój jako kierunek pierwszego dłuższego urlopu z trzymiesięcznym niemowlakiem i z ręką na sercu możemy polecić jako rodzinny kierunek.

Lądek-Zdrój atrakcje turystyczne. Budynek zdrojowy Wojciech w Parku Zdrojowym.
Budynek zdrojowy Wojciech w Parku Zdrojowym.

Lądek-Zdrój atrakcje turystyczne

Lądek-Zdrój to miejscowość uzdrowiskowa, która szczyci się już niemal 800-letnią historią. Na końcu tekstu znajdziecie kilka ciekawostek związanych z tą wielowiekową historią, ale zacznijmy od spaceru po mieście i po jego najważniejszych atrakcjach.

Park Zdrojowy i część zdrojowa Lądka-Zdroju

Park Zdrojowy i zabudowania kuracyjne to niewątpliwe serce Lądka- Zdroju – po to się tu przyjeżdża. Naszym zdaniem to takie miasto w mieście, ze swoją kameralną atmosferą i spokojnym tempem niespiesznego spacerowania. Choć teren nie jest przesadnie duży, zarówno Park Zdrojowy, jak aleje drzew i rabaty wokół budynku zdrojowego „Wojciech” utrzymane są tak ładnie, że aż chce się tu przechadzać i przysiadać na ławeczkach.

Lądek-Zdrój ciekawe miejsca. Park Zdrojowy w Łądku-Zdroju.
Park Zdrojowy.

Tu ciekawostka – każda ławeczka opatrzona jest jakimś „osobowym” przymiotnikiem – np. „radosna”, „zalotna” czy „inteligentna”. Zastanawialiśmy się, czy wybór ławeczki to nie jakaś forma sanatoryjnych flirtów… Nam ten zdrojowy zakątek przypadł do gustu, ale uprzedzamy – jest spokojnie, a po zmroku wręcz zupełnie pusto, więc jeśli szukacie bodźców, musicie szukać dalej :). Dla nas ta cisza stanowiła akurat wielki plus. 

Barokowa kaplica św. Jerzego z XVII wieku w Parku Stanisława Moniuszki.

Zdrój „Wojciech” w Lądku-Zdroju

Niekwestionowanym królem Lądka-Zdroju jest przepiękny budynek „Wojciech”, w którym mieszczą się sale zabiegowe, fantastyczny basen z leczniczą wodą, kawiarnia i pijalnia wody. Podziwiajcie tę neobarokową budowlę zarówno z zewnątrz, jak i od środka – naprawdę ciekawy wystrój.

Naszym zdaniem nur do leczniczego basenu to absolutny hit – i bynajmniej nie dlatego, że potrzebujemy leczniczych kąpieli (choć 30 minut w przyjemnie ciepłej wodzie, z temperaturą nawet do 45℃, zdecydowanie poprawia humor).

Z wody najłatwiej jest podziwiać przepiękną i zdobną kopułę budynku – prawdziwą świątynię zdrowia. To najpiękniejszy basen, jaki widzieliśmy do tej pory w kraju.

P.s. kąpiel w basenie dostępna jest dla wszystkich, ale trzeba się wcześniej zapisać w recepcji ,,Wojciecha” oraz zapłacić za wejście. W 2024 roku cena za wejście dla osób z zewnątrz wynosiła 35 zł (weekendy i święta 37 zł) za 30 minut grzania się w wodzie, czyli tanio nie jest, ale naszym zdaniem zdecydowanie warto. Po szczegóły oferty zajrzyjcie na stronę Uzdrowiska Lądek-Zdrój.

Stary i „młody” Jerzy

Spacerując po części uzdrowiskowej Lądka-Zdroju, warto zatrzymać się przy pięknych gmachach przy ulicy Ostrowicza, najstarszych budynkach zdrojowymi w mieście. Zakład kąpielowy „Stary Jerzy” to według naszych informacji najstarszy taki w Polsce, założony w 1498 roku, bezpośrednio na ujęciu wody termalnej. Nazwa „Jerzy” nie wzięła się znikąd – to imię księcia, który udrożnił to źródło. Nawiązania do św. Jerzego, jego patrona, znajdziecie w kilku miejscach w Lądku-Zdroju.

Zakład Przyrodoleczniczy „Jerzy”.

Zabytkowe Stare Miasto

Około kilometra drogi od części zdrojowej miasta dzieli do niewielkiego, ale ładnie zachowanego rynku Lądka-Zdroju, który stopniowo przechodzi rewitalizację. Kamienice przedstawiają różne nurty: renesans, barok i rokoko, a w łukach podcieni przytuliła się klimatyczna herbaciarnia.

Atrakcje turystyczne Lądka-Zdroju - Ratusz Miejski na rynku.
Ratusz miejski.

Warto zwrócić uwagę na kamienicę nr 1 na Rynku – z charakterystyczną Madonną. To dom i pracownia Michała Klahra Starszego, wybitnego rzeźbiarza śląskiego epoki baroku. To historia a’la „amerykański sen” – podobno wiejskiego chłopca z Bielic, strugającego w drewnie figurki do szopki, wypatrzył jezuita z Kłodzka i zaoferował mu edukację w dużym mieście. Młody adept otrzymał później możliwość terminowania u wiedeńskiego rzeźbiarza Flackera. Michał Klahr Starszy zasłynął głównie z rzeźb o tematyce religijnej, a co ciekawe talent odziedziczyli również jego syn i wnukowie.

Jedno z jego dzieł można podziwiać na lądeckim rynku – to ukończony w 1741 roku Pomnik Trójcy Świętej stojący przy ratuszu.

We wnętrzach wspomnianego Domu Klahra znajduje się Kawiarnia Artystyczna, w którym organizowane są koncerty i wystawy – sprawdzajcie ,,rozkład jazdy”.

Gotycki most św. Jana Nepomucena

Przy ulicy Krótkiej znajdziecie jeszcze gotycki most św. Jana Nepomucena. Most nad rzeką Białą Lądecką wybudowano w 1565 roku – koniecznie się mu przyjrzyjcie, bo w Polsce o takie architektoniczne perełki ciężko.

Gotycki most św. Jana Nepomucena w Lądku-Zdroju.
Gotycki most św. Jana Nepomucena.

Zaintrygowały nas również znajdujące się nieopodal mostu ruiny zboru ewangelickiego przy ul. Zdrojowej – niestety proszące się przynajmniej o godne upamiętnienie niegdysiejszej świątyni.

Kryty Most w Lądku-Zdroju

W drodze na rynek nie omińcie krytego mostu w Lądku przy ulicy Kościuszki 34. To bardzo ciekawy punkt na mapie miasta, ale niestety zupełnie niewykorzystany.

Powstał prawdopodobnie na początku XX wieku, kiedy w ręce doktora Herrmanna trafiły budynki sanatoryjne po dwóch stronach rzeki. Postanowiono połączyć je takim trochę baśniowym krytym mostem, który pozostawał dostępny aż do 1945. 

Według naszych informacji most znajduje się obecnie w rękach prywatnych właścicieli rezydencji Victoria. Niestety jest zamknięty, mimo wielu planów o wskrzeszeniu tego miejsca i zaadaptowania do na cele kulturalne. Szkoda, bo to chyba jedyny taki most w Polsce i, szczególnie wieczorem, wygląda dość intrygująco.

Kryty Most nad rzeką Białą Lądecką. Lądek-Zdrój atrakcje.
Kryty Most nad rzeką Białą Lądecką.

Arboretum w Lądku-Zdroju

Ciekawym miejscem na mapie Lądka-Zdroju jest arboretum na końcu ulicy Moniuszki, założone przy potoku Jadwiżanka w latach 70-tych XX wieku. Usytuowane na skraju lasu, sprawia wrażenie bardzo naturalnego założenia. Sporo tam różaneczników, więc polecamy spacer szczególnie w okresie ich kwitnienia. My zawitaliśmy tam w środku lata i też miło spędziliśmy czas.

Jeśli będziecie tu z dzieckiem, lepiej zaparkujcie wózek, bo ścieżki są dość terenowe, z licznymi stopniami, schodkami i mostkami. Spokojnie można zaszyć się wśród zieleni, ale jeśli w takich miejscach lubicie także liznąć trochę wiedzy, to tu raczej niewiele się dowiecie. Miejsce udostępnione jest od maja do października, a cena biletu normalnego wynosi 10 zł (2024). Co ciekawe Arboretum Lądek -Zdrój można opuścić i ponownie do niego wejść na podstawie biletu zakupionego tego samego dnia.

Ciekawostka: w drodze do arboretum, przy ulicy Moniuszki, miniecie miejsce po Leśnej Świątyni – kiedyś była to niewielka budowla z kolumnami i tympanonem, zbudowana pod koniec XVIII wieku w nurcie romantycznym. To w niej spotkali się Fryderyk Wilhelm III i car Aleksander I w sprawie koalicji przeciw Napoleonowi. Niestety budynek w latach 60-tych rozebrano.

Lądek-Zdrój atrakcje i ciekawe miejsca - Arboretum.
Chwila relasku w Arboretum.

Co robić w Lądku-Zdroju? Trasy spacerowe i piesze

Jednak najważniejszy powód, żeby przyjechać do Lądka-Zdroju to mnogość szlaków pieszych i spacerowych w okolicy zdroju. Z dostępnych w Informacji Turystycznej map widać wyraźnie podział na trzy kategorie tras: kuracyjne, spacerowe i wędrówkowe, oznaczonych różnymi kolorami.

  • Trasy kuracyjne to proste spacery wytyczone z centrum kurortowej części miasta, przewidziane dla naprawdę każdego, kto tylko ma ochotę rozruszać trochę kości. 
  • Trasy spacerowe prowadzą przez ciekawe zakątki w mieście i jego najbliższej okolicy, skupiając się na przyjemności krajoznawczej. Mogą być świetną propozycją dla maszerujących z kijkami nordic walking, którzy szukają gotowych propozycji. 
  • Jak można się domyśleć, trasy wędrówkowe to szlaki do poważniejszych wycieczek.
Rudawiec – szczyt.

Do tego dochodzą, choć częściowo się i pokrywają, ,,zwykłe” szlaki PTTK-u, do jakich przywykliśmy w przypadku tras górskich. Plus w pobliżu może 30 minut drogi samochodem znajdziecie kolejne pasma górskie i kolejne trasy. 

Naprawdę jest gdzie pochodzić – spędziwszy w tych okolicach prawie tydzień, nadal czujemy niedosyt. Zastrzegamy jednak, że Lądek Zdrój otaczają niewysokie góry, w większości porośnięte lasem –  z założenia na wycieczki średniej długości. No chyba, że dodać odbitki po czeskiej stronie granicy, wtedy spektrum możliwości i kombinacji znacząco się poszerza. 

Kowadło – szczyt.

A jeśli przypadkiem zbieracie szczyty do Korony Gór Polski, to w najbliższej okolicy Lądka-Zdroju wejdziecie na aż cztery: Kowadło (Góry Złote), Rudawiec (Góry Bialskie), Śnieżnik (Masyw Śnieżnika) i Kłodzka Góra (Góry Bardzkie). Słowem: jest gdzie spacerować 🙂

Pobyt w Lądku-Zdroju miał być dla nas testem tego, po jakich trasach możemy chodzić z 3-miesięcznym niemowlakiem w chuście. Proponowane przez nas wycieczki nadadzą się więc dla każdego:

Inne atrakcje Lądka-Zdroju: szlaki rowerowe

Ziemia Kłodzka to także doskonałe tereny dla rowerzystów. Poza konwencjonalnymi szlakami rowerowymi wyznaczonymi zarówno po polskiej, jak i czeskiej stronie (raczej w ruchu ogólnym), na miłośników adrenaliny czekają single tracki, czyli trasy górskie, mocno terenowe, z licznymi zakrętami i wyskoczniami. 

Projekt Singletrack Glaciensis to rowerowa wizytówka Ziemi Kłodzkiej – łącznie od Kłodzka do Międzylesia wytyczono ponad 200 kilometrów singletracków. Również przez Lądek Zdrój przebiega kilka tras z tego projektu.  W samym mieście funkcjonuje wypożyczalnia rowerów ,,Przygoda z przyrodą”, ale nie korzystaliśmy z jej usług – jeśli ich sprawdziliście, dajcie znać!

Trasy narciarstwa biegowego

W zimę Lądek-Zdrój zamienia się w arenę zmagań biegówkarzy. Odwiedziwszy miasto w lecie, niewiele możemy powiedzieć o jakości tras biegówkowych, jednak spacerując po kilku szlakach górskich, regularnie mijaliśmy ich oznaczenia. Tak więc ślady są – pytanie, jak z ewentualną jakością tras. Jeśli biegaliście po tych terenach zimą, dajcie znać w komentarzu!

Gdzie zjeść w Lądku-Zdroju?

Kawiarnie w Lądku-Zdroju

W części uzdrowiskowej Lądka Zdroju nie brakuje kawiarni – sprawdzaliśmy zarówno Alchemię, Kawiarnię Wiedeńską – Albrechtshalle, jak i kawiarnię z tarasem widokowym w Zdroju ,,Wojciech”. Wszystkie te miejsca serwują niezłą kawę oraz kuszą witrynami pełnymi najróżniejszych tortów i deserów. Wypieki były całkiem przyjemne, choć naszym zdaniem obliczone pod gusta bardziej dojrzałej klienteli, odnajdującej przyjemność w kawiarnianych klasykach i galaretkach z owocami. Z miejsc wokół parku najbardziej do gustu przypadła nam Kawiarnia Twórczości ,,Piwnica pod Adamem” w domu zdrojowym ,,Adam”.

Kawiarnia Albrechtshalle w Parku Zdrojowym.
Kawiarnia Albrechtshalle w Parku Zdrojowym.
Sanatorium Adam w Lądku Zdroju.
Sanatorium Adam.

Naszym ulubionym kawiarnianym miejscem stało się Coffee Ride. Tę kawiarnię ulokowano w dawnym dworcu kolejowym, przepięknie na ten cel zaadaptowanym. Co prawda to około 2 kilometrów spaceru od serca lądkowskiego uzdrowiska, ale zdecydowanie warto tu podejść (lub podjechać rowerem). Motywem przewodnim kawiarni są rowery i narty – czyli dwa niezwykle popularne w Lądku-Zdroju sporty. 

Na miejscu, oprócz wyśmienitej kawy, drinków i domowych (słodkich oraz wytrawnych) wypieków, znajdziecie rowerowe pisma branżowe oraz hamaki i huśtawki. Na maluchy czeka nawet miejscowy rowerek do odpychania :). Nawet jeśli rowery to nie Wasza bajka (bike’a?), warto tu zajrzeć żeby zobaczyć, jak fajnie można wykorzystać dawne zabudowania dworcowe i napić się dobrej kawy z domowym ciastem.

Wnętrze kawiarni Coffee Ride na terenie dworca kolejowego.

Restauracje w Lądku-Zdroju

Z restauracjami w Lądku-Zdroju jest raczej słabo. Znajdzie się jakiś bar mleczny, jedno bistro, ale poza tym dominują pizzerię i gyros – mamy teorię, że gro gości po prostu ma wyżywienie w swoich sanatoriach i pensjonatach. Miejscem, które najbardziej przypadło nam do gustu był pstrąg w Stawach Biskupich – uprzedzamy, że po prostu usmażony i podany z surówkami, ale za to rzeczywiście świeży. Niestety uważajcie na to miejsce w porze kolacyjnej – od 18.00 wesoły DJ próbuje rozkręcić lokalny dansing, męcząc klientów swoją lista przebojów. Tak więc na obiad jest okej, ale na kolację dla nas było trochę za głośno;).

Pstrągiem te tereny stoją, więc polecić możemy też pstrąga bliżej Kletna – w knajpie ,,Nad stawami”. Tam ryba podawana jest na kilkanaście różnych sposobów, więc nie dziwi, że to punkt obowiązkowy dla każdego, kto wraca z Jaskini Niedźwiedziej czy ze Śnieżnika.

Stawy Biskupie - ciekawe miejsce do zobaczenia w Lądku-Zdój.
Stawy Biskupie.

Tym, którzy mają ochotę na kolację z charakterem, sugerujemy restaurację Kaczka i Wino w Stroniu Śląskim w zabytkowej Villa Elisa. To opcja bardziej luksusowa, ale całkiem przyjemna. No i spory ogród może być dużą zaletą w przypadku rodzinnego obiadu.

Gdzie nocować w Lądku- Zdroju?

My wybraliśmy ,,Apartament Zdrój Lądek” – byliśmy bardzo zadowoleni, a sporą zaletą tego miejsca jest fakt, że właściwie znajduje się w największym zdrojowym parku. Do tego bardzo przyjemny standard i czyściutko.

Na Bookingu znajdziecie też wiele innych ciekawych apartamentów. Jeśli planujesz wypad do Lądka-Zdroju, zachęcamy do rezerwacji noclegu przez nasz link na Bookingu, który podzieli się z nami swoją prowizją. Dzięki!

Dom Zdrojowy.
Dom Zdrojowy to piękny i historyczny budynek – czeka na generalny remont

Co zobaczyć w okolicach Lądka-Zdroju?

Zapewniamy, że jeśli lubicie aktywny wypoczynek, to nawet dłuższy weekend w Lądku-Zdroju nie powinien się nużyć. A jeśli rozszerzyć ofertę turystyczną tego miejsca o dodatkowe atrakcje w najbliższej okolicy, jest co zwiedzać przez cały tydzień.

Do wyboru macie:

  • Wodospad Wilczki w Międzygórzu – to nie tylko piękny wodospad ale i klimatyczne Międzygórze 
  • Jaskinia Niedźwiedzia w Kletnie – największą jaskinię w Polsce ze spektakularną szatą naciekową.
  • Jaskinia Radochowska – do czasu odkrycia Jaskini Niedźwiedziej uchodziła za największą jaskinię w Polsce
  • Kopalnię Uranu w Kletnie i  pobliskie Muzeum Ziemi – po sąsiedzku z Jaskinią Niedźwiedzią
  • Kąpielisko w Starej Morawie – ładnie utrzymane kąpielisko otwarte, ciekawa opcja na upalny dzień 
  • Kopalnia Złota w Złotym Stoku – co prawda po przejażdżce bardzo krętą drogą, ale też względnie blisko Lądku-Zdroju, słynącą z cennego kruszcu kopalnia.
  • zdobycie szczytu Śnieżnik
Widok z Trojaka.
Widok z Trojaka. Na skale napis: „04.06.1989 r. Wolny ale głodny”

Historyczne ciekawostki o Lądku-Zdroju

Czy wiecie, że uzdrowisko Lądek-Zdrój liczy sobie już ponad 700 lat? Oczywiście trochę trudno jednoznacznie ustalić dokładną datę początku leczenia w tym miejscu, bo tak odległe źródła mają to do siebie, że giną w zawierusze dziejów, jednak przyjmuje się, że już Mongołowie wracający w 1241 r. spod Legnicy zniszczyli zdrojowe zabudowania – czyli że te musiały zostać założone jeszcze wcześniej.

Na przełomie XVIII i w XIX wieku w Lądku-Zdroju leczyła się pruska korona, a za nią oczywiście aspirujące elity. Wtedy właśnie pojawiły się pierwsze regulaminy, z których wynika, że towarzystwo „u wód” było cokolwiek… imprezowe :). Zakazywano chlapania, głośnych rozmów, dewastacji pokoi, polowań, a nakazywano pobożność, w czym miała pomóc specjalna modlitwa do odmawiania w trakcie kąpieli :).

Zabytkowy budynek.

Jak wyglądały same kąpiele? Opisy, na które natrafiliśmy, pobudzają wyobraźnię. W tamtych czasach rzeczywiście intensywnie kąpano się w leczniczych wodach – nawet kilka godzin dziennie, więc niekiedy zdarzały się nawet z tego tytułu zgony. Przez długi czas, do lat 20. XIX wieku, były to kąpiele koedukacyjne, co jak na ówczesne sztywne standardy było dość nietypowe ;).

Z jednej strony ułatwiało to nawiązywanie kontaktów, a z drugiej… Kąpiele odbywały się w ,,pełnym rynsztunku” – panie siedziały w wodzie w długich sukniach, w gorsecie, a rąbki obciążały ołowiem, żeby woda ich nie unosiła… Z kolei panowie również moczyli się w spodniach, kamizelkach i z nakryciem głowy. Przebyliśmy długą drogę do dzisiejszych skąpych bikini… 😉

Sanatorium Józef w Lądku-Zdroju.
Sanatorium Józef.

W Lądku-Zdroju bywał prezydent USA – John Adams, który w sumie sporo podróżował po całej okolicy. To on jest autorem frazy, którą szczyci się Lądek-Zdrój, a mianowicie, że nigdy nie widział uzdrowiska, którego położenie miałoby wygląd bardziej obliczony na zachowanie lub przywrócenie zdrowia”. W mieście spotykali się też rosyjskie i pruskie koronowane głowy, na których cześć nazwane są niektóre pokoje kąpielowe w „Wojciechu”.

Z kolei w czasie PRLu wiele z budynków należało do Funduszu Wczasów Pracowniczych. Niestety stan niektórych z nich do dziś pozostawia wiele do życzenia i razi w kontraście do coraz większej liczby ładnie odnowionych budynków.

Mapa atrakcji Lądka-Zdroju i okolic

Wspomniane w tekście atrakcje znajdziecie na poniższej mapie, którą możecie wyświetlać bezpośrednio w Google Maps.

Data ostatniej aktualizacji:

Kategoria: Dolnośląskie, Polska

Spodobały Ci się nasze materiały lub ułatwiliśmy Ci zaplanować fajny urlop? Możesz postawić kawkę;) Dziękujemy!

20 komentarzy do “Co zobaczyć w Lądku-Zdroju. Największe atrakcje górskiego uzdrowiska.”

  1. witam . fajny i ciekawy opis Lądka Zdroju w Waszym wykonaniu —
    Wszyscy dziękujemy za Wasz opis… .
    . znam te miejsce od kilkudziesięciu lat – narty w Czarnej Górze -Stronie Ślaskie . …
    Na całe szczęście zmienia się na lepsze , bo jeszcze 13 lat temu była tam jeszcze komuna ” –szarości , s y f i nic.

    Pozdrawiam Karol

    Odpowiedz
  2. Kilka kat temu zakochałam się w Lądku i jeżdżę z mężem co najmniej raz w roku. Uwielbiam kąpiele w wodach leczniczych – czuję się po nich wspaniale. Hit to kąpiel perełkowa😊 Wierzę, że to cudowne miejsce zostanie w końcu w całości zrewitalizowane i będzie perełką pogranicza. W pierwszej kolejności Dom Zdrojowy – przepiękna architektura. Polska jest piękna😊 Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za popularyzację takich miejsc😊

    Odpowiedz
  3. Jesienią ( niestety dość późną) będę w Lądku. Parki nie będą już budziły zachwytów ale inne miejsca a i owszem. Dziękuję za przewodniczek. Przeczytałam go z przyjemnością.
    Pozdrawiam

    Odpowiedz
  4. Od kilku lat mamy z mężem taką nową świecką tradycję, że (pomimo wieku grubo przedemerytalnego :)) kilka dni urlopu spędzamy w polskich miejscowościach uzdrowiskowych. W tym roku padło na Lądek-Zdrój i w przyszłym tygodniu wyruszamy – dzięki Wam już się nie mogę doczekać, by zobaczyć te urocze miejsca 🙂
    P.S ciekawie i ładną polszczyzno-angielszczyzną napisane opracowanie – gratulacje!

    Odpowiedz
    • Samo centrum jeszcze chyba przechodzi metamorfozę- kamienica po kamienicy, ale poza rynkiem rzeczywiście jeszcze trochę do zrobienia. Natomiast częśc uzdrowiskowa naszym zdaniem już całkiem elegancka.

      Odpowiedz
  5. Gratuluję bardzo ciekawego opracowania! Wybieram się w czerwcu, ale bardziej traktowałem miejsce jako bazę wypadową, a tu może się okazać, że kilkudniowy pobyt w dużej części spędzę stacjonarnie 🙂 Bardzo Wam dziękuję i pozdrawiam.

    Odpowiedz
  6. Na pewno będziemy w pobliżu, chcąc „zrobić” Koronę Gór Polski, trzeba także na Dolny Śląsk zawitać. Czy jednak Lądek Zdrój? Raczej nie, być może na moment, na kawę. Ale raczej nie na pobyt. Choć świetnie jeszcze pamiętam, jak moi Chłopcy byli mali i ile wtedy było zachodu z wyborem dobrej lokalizacji. By właśnie coś zwiedzić i jednocześnie nie zamordować ani siebie ani dzieci.

    Odpowiedz
    • Lądek z Pogodzinkiem się sprawdził, ale w Kotlinie Kłodzkiej fajnych miejsc na bazę wypadową w góry nie brakuje. Na północy Polanica, Duszniki i Kudowa, bliżej Lądka np. Stronie lub Międzygórze. Nic tylko wybierać;)

      Odpowiedz

Dodaj komentarz