Zdobywamy Magurkę i Czupel- Z Żywca do Bielska-Białej

Ten poranek naszego około sylwestrowego pobytu na Żywiecczyźnie zaczął się wcześnie, bo i grudzień nie rozpieszczał przesadnie długim dniem. Cel był prosty: zdobyć Magurkę i Czupel ! Część z nas (zgadujcie która! ;)) wstała wybitnie lewą nogą, a i byle-jaka pogoda za oknem jakoś nie … Czytaj dalej